Wielki dom towarowy Kajetana Ignatowicza, otwarty w 1907 r. na rogu ulicy Szkolnej, posiadał urządzenia pochłaniające kurz, co było na owe czasy niezwykłą rzadkością

Nowy sklep stał się szybko prawdziwą chlubą poznaniaków, będąc najbardziej nowoczesnym obiektem handlowym w mieście. Był już drugim sklepem Kajetana Ignatowicza, który zasłynął m.in. jako pionier w dziedzinie reklamy - jego dom towarowy posiadał bowiem wóz reklamowy, z umieszczonym na nim wielkim szyldem firmy i wyłożonymi w specjalnej szklanej gablocie atrakcyjnymi towarami. Pomysłodawcą takiego sposobu prezentacji artykułów był poznański kupiec Józef Tucholski, który swój pomysł opatentował w Cesarskim Urzędzie Patentowym w Berlinie. Drugim dużym domem towarowym w Poznaniu był otwarty w 1901 r. na narożniku ulicy Żydowskiej duży czteropiętrowy dom handlowy "Pod Wielką Fabryką" Rudolfa Petersdorffa. Należy wspomnieć, iż na początku XX w. zdecydowana większość domów towarowych ulokowała się właśnie na Starym Rynku oraz prowadzących do niego ulicach, co spowodowało, że stał się on wówczas nowoczesnym handlowym centrum. Natomiast spośród domów towarowych, wybudowanych poza obszarem Starego Rynku na uwagę zasługiwały dwa usytuowane przy placu Wilhelmowskim (obecnie Wolności): firmy Michaelisa i Kantorowicza oraz Hasse i Spółka. Pojawienie się tak modnych wówczas w Europie domów towarowych musiało stanowić ogromną konkurencję dla licznych sklepów detalicznych. Właściciele dużych obiektów handlowych zaopatrywali swoje jednostki samodzielnie, pomijając hurtowników, oferowane towary wystawiano na widok kupujących, proponowano bezpłatny transport, posługując się dwukołowymi, ręcznymi wózkami lub specjalnymi wozami transportowymi, z umieszczonymi na nich kolorowymi plakatami reklamującymi firmę. O tym, jak wzrosła rola handlu na początku XX w. świadczą liczby: w 1907 r. aż dla 11% mieszkańców handel stanowił źródło zatrudnienia i utrzymania.

sieci społecznościowe