Strażniczki odnalazły kradzione auto

Wszyscy kierowcy wiedzą, że każde miejsce postojowe jest na wagę złota, dlatego straż miejska kontroluje parkingi pod kątem nieużywanych od dłuższego czasu samochodów. Podczas patrolu na Osiedlu Orła Białego funkcjonariuszki natknęły się na auto, które już na pierwszy rzut oka idealnie pasował do tego, by zakwalifikować je jako wrak. Okazało się jednak, że pojazd jest kradziony.

Zdjęcie przedstawia dwa samochody na parkingu. W tle drzewa. - grafika artykułu
Strażniczki odnalazły kradzione auto, fot. straż miejska.

Auto było zabrudzone i brakowało mu powietrza w oponach. W takich przypadkach, zanim strażnicy wezwą holownik i zlecą wywóz wraku na parking strzeżony, wykonują szereg czynności wyjaśniających. Tak było i tym razem.

- Najpierw próbujemy dotrzeć do właściciela pojazdu. Czasami pomagają w tym sąsiedzi, a niekiedy identyfikujemy go na podstawie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. Wtedy ustalona osoba przekazuje wrak do stacji demontażu pojazdów. Niestety, bywa i tak, że informacje zawarte w CEPiK są nieaktualne, i nie ma możliwości wskazania prawnego właściciela. W takich przypadkach, na pisemny wniosek zarządcy drogi, strażnik wzywa holownik i zleca transport wraku na parking strzeżony - mówi Przemysław Piwecki, rzecznik poznańskich strażników miejskich.

Tym razem tak się jednak nie stało. Okazało się, że pojazd jest kradziony. W czerwcu tego roku zgłoszenie w tej sprawie przyjął Komisariat Policji Poznań Nowe Miasto, z którym strażniczki od razu się skontaktowały. 

To już 3 poszukiwane przez mundurowych auto z terenu Nowego Miasta, które można było zakwalifikować do wywozu.

Tylko w tym roku dzięki strażnikom miejskim 477 właścicieli usunęło swoje auta, a 797 pojazdów zostało odholowane na parking strzeżony.

SM/JZ