Gospodarze stand-uppowego cyklu - Maciej Morze i Tomek Nowaczyk - tym razem na scenę Blue Note zaprosili dwóch świetnych gości - Wojtka Fiedorczuka i Kubę Krzymińskiego. Wojtek Fiedorczuk uprawia bardzo kontrowersyjny stand-up, prawie wcale nie mówi nic kontrowersyjnego. Stara się kierować absurdem, prowokacją, delikatnym, acz znaczącym wariactwem, celuje w zaskoczenie, nowoczesne niedopowiedzenie, szermuje szczerością. Liczy na inteligencję widza, często nie przelicza się.
Kuba Krzymiński - Łysy. Właściwie to by wystarczyło za opis. Oprócz tego przezabawny typ, ostatnio można go było zobaczyć w TVP2. W niesamowity sposób łączy humor obserwacyjny z abstrakcyjnym. Wszystkiego można się spodziewać. Jego znajomi zapytani jakimi trzema słowami można by określić Kubę, odpowiedzieli, że wystarczą dwa.
Maciej Morze - odważny, błyskotliwy, bezkompromisowy - tak często mówią o nim ci, którzy pomylili go z kimś zupełnie innym. Podczas swoich występów podejmuje wyłącznie tematy ważne. Wyłącznie dla niego. Otacza go wyjątkowa aura tajemniczości, choć niektórzy po prostu doradzają mu kupno antyperspirantu. Nie ma dla niego tematów tabu - po prostu nie zna znaczenia tego słowa. Jedyny i niepowtarzalny (głównie dzięki nazwisku).
Tomek Nowaczyk - obiecujący (na przykład zwrot pożyczonych pieniędzy) stand-upper. Zwycięzca konkursu One Ryj Show podczas XIX Rybnickiej Jesieni Kabaretowej 2014. Członek kabaretu Czesuaf, nałogowy biegacz (kilkanaście ukończonych maratonów i żyje!), autor wierszy dla dzieci. Jako stand-upper tworzy raczej nie dla dzieci. Ma wielu fanów, z tym że nie wszyscy już o tym wiedzą. Opinie o Tomku: - "Bezkompromisowy. Piekielnie zabawny" - Tomek Nowaczyk o sobie, - "Przekomiczny człowiek" - Tomek Nowaczyk o sobie, - "Nie widziałem lepszego komika!" - Stevie Wonder.
Na koniec, tradycyjnie, open mic. Chętni do występu przed bluenotową publicznością powinni zgłosić swój akces w wydarzeniu na Fb, wtedy na Chodź na Solo wchodzą za darmo!
Bilety - 20 zł.