Z gwary wielkopolskiej - szneka

O kuchni w gwarze wielkopolskiej.

"' - grafika artykułu
Szneka z glancem - fotoportal.poznan.pl

Szneka [okrągła drożdżówka spiralnie skręcona, w kształcie muszli ślimaka]:

Ja już zjadłam sznekę. W przerwach prowadził mały sklepik z herbatą i "sznekami" (drożdżówkami). Przyczyniła się do tego Bela w czasie kilkuminutowej przerwy, gdy czekając na dalszy ciąg rozprawy konsumowaliśmy jabłka i szneki przyniesione przez Mariana. Ciastka drożdżowe, a m.in. ulubione przez poznaniaków szneki, nie zdrożały. Jej specjalnością były szneki i dobre cukierki. Właśnie tak, właśnie tak! Szneka, stara szneka, lukrowane ciastko! Po co mi dajesz, kupię sobie szneki.

◊ fraz. szneka z glancem [drożdżówka lukrowana]:

I szneki od Szpechta z glancem i politurą. [...] na dużej przerwie wydają kakao i "szneki z glancem". Na smakowicie pachnącą "sznekę z glancem" zaciągał mnie tatko do cukierni Knasta, Eskorna lub do "dużego" Dobskiego. Na jednym kontuarze stała gablota z wyrobami cukierniczymi, ślina leciała na sam widok, co tam nie było: amerykany, szary bary, chleb świętojański, napoleonki, szneki z glancem i bez, bomby czekoladowe po 5 groszy, czokolady, cała gamma: Wedla, Goplana, Schuchard z Szwajcarii. Moja pani teroz to szneki z glancem coraz mniejsze, a coroz droższe. Zasłysz.

Źródło: Gwara Poznańska