Koncert - Dream Theater

2012-01-29 ( niedziela )
Arena, ul. Wyspiańskiego

Zalążek Dream Theater pojawił się po raz pierwszy we wrześniu 1985 roku, kiedy to przyjaciele z Berklee School Of Music - John Petrucci, John Myung oraz Mike Portnoy zebrali się razem i stwierdzili, że istnieje muzyka, którą lubią i którą wspólnie chcieliby grać. Ściągnęli starego przyjaciela ze szkolnej ławy, klawiszowca Kevina Moore'a i założyli grupę o nazwie Majesty. W listopadzie 1987 roku do wspomnianej czwórki dołączył wokalista Charlie Dominici i tak - po zmianie nazwy - narodził się Dream Theater.

Dziś po 25 latach istnienia i kilku zmianach w składzie, Dream Theater to jeden z najważniejszych zespołów rockowych ostatnich dekad, bez trudu zapełniający największe hale na całym świecie. Muzycy tworzący ten kanadyjsko-amerykański kwintet oprócz wybitnych zdolności kompozytorskich, mogą poszczycić się niebywałymi umiejętnościami technicznymi, stanowiącymi niedościgły wzór dla kolegów po fachu.

Ich wcześniejsze koncerty w Polsce cieszyły się wielkim powodzeniem! Nie tak dawno, bo pod koniec lipca br. zagrali w katowickim "Spodku", dając nam pierwszą okazję do ujrzenia zespołu "na żywo" po poważnej roszadzie personalnej w składzie.

Jesienią ubiegłego roku opuścił bowiem grupę jeden z jej założycieli - charyzmatyczny perkusista Mike Portnoy. I choć już w styczniu 2011 Mike chciał powrócić do zespołu, nie spotkało się to z aprobatą reszty muzyków. Zresztą już nieco ponad miesiąc po tym, jak rozstał się z kolegami, muzycy Dream Theater zorganizowali w Nowym Jorku trzy dni przesłuchań, podczas których grali, improwizowali i rozmawiali z siedmioma z wąskiego kręgu najlepszych perkusistów na świecie, poznając ich od strony muzycznej, zawodowej i osobistej, i oceniając jak każdy z nich pasowałby do muzyki grupy.

Wiosną 2011 członkowie Dream Theater przedstawili swoim fanom w Internecie reportaż z procesu wybierania nowego perkusisty. Natomiast 29.04.2011 podano do wiadomości, iż po głębokiej analizie umiejętności wszystkich siedmiu kandydatów na wakujące miejsce pałkera, muzycy zdecydowali się na współpracę z Mike'em Manginim.

Michael "Mike" Mangini (ur. 18 kwietnia 1963 roku w Newton w stanie Massachusetts w USA) występował w przeszłości z zespołami Annihilator i Extreme. Współpracował także m.in. ze Steve'em Vaiem, z Mike'em Keneally, Hilary Jones, Dennisem Chambersem, Jamesem LaBrie, Joe Satrianim, Erikiem Johnsonem, Stevem Perry, Steve'em Lynchem, Nuno Bettencourtem i wielu innymi.

Kilka dni temu trafił do sprzedaży nowy studyjny album formacji - "A Dramatic Turn Of Events", który ponad wszelką wątpliwość udowodnił, iż zespół ma się naprawdę dobrze. Płyta spotkała się ze znakomitymi recenzjami, dostatek melodii, znakomitych aranżacji i pomysłów brzmieniowych, świetna forma muzyków, w tym krytykowanego czasem Jamesa LaBrie, złożyły się na to najlepsze od wielu lat wydawnictwo.

Nie zdziwi więc fakt jeśli w zimowy niedzielny wieczór 29 stycznia, hala Arena wypełni się do ostatniego miejsca. To zresztą sala szczególna. Dream Theater zagrał już tam 6 lat temu podczas trasy promującej "Octavarium" i zdaniem wielu fanów, był to ich najlepszy jak dotychczas występ w Polsce. Niech ta magia powróci!

Gościem specjalnym zespołu, będzie amerykanska formacja, czołowy przedstawiciel nurtu djent - Periphery.

Bilety od 140 do 400 zł.

Zobacz www.dreamtheater.net