Adam Mickiewicz

Przyjaciele Mickiewicza - Mickiewiczowi - czytanie pod pomnikiem Mickiewicza

2015-06-06 ( sobota )
Plac Adama Mickiewicza, Poznań

W Poznaniu, oraz w sześciu innych miastach (w Warszawie, Krakowie, Szczecinie, Opolu, Bukowinie Tatrzańskiej oraz w Wilnie), znakomici przedstawiciele świata kultury, artyści oraz dziennikarze, publicyści, naukowcy, lokalni działacze - niezależni liderzy opinii publicznej, będą publicznie czytali "Do przyjaciół Moskali" symboliczny wiersz zamykający III część Dziadów, Ustęp.

W każdym z miast czytanie będzie miało miejsce pod pomnikiem Adama Mickiewicza. Pod poznańskim pomnikiem Adama Mickiewicza, czytać będzie Izabela Cywińska, reżyserka teatralna i filmowa, krytyczka filmowa, minister kultury i sztuki (1989 - 1990)

W 2015 roku Instytut Adama Mickiewicza, ze swoją flagową marka Culture.pl,  świętuje swoje 15 lecie. W ramach obchodów zaplanowano m.in. wydarzenia związane z ważnymi, choć nieoczywistymi datami z życia patrona Instytutu, jak na przykład data jego ślubu czy właśnie 6 czerwca.

6 czerwca nie jest datą przypadkową - tego dnia w Moskwie urodził się przyjaciel Mickiewicza, osoba, która wywarła ogromny wpływ na jego rozwój i wprowadziła w środowisko elity postępowej inteligencji rosyjskiej - Aleksander Puszkin. Rosyjski poeta, dramaturg i prozaik, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli romantyzmu rosyjskiego, autor wierszy politycznych o wymowie wolnościowej został zesłany za nie na Kaukaz - do dziś Puszkin funkcjonuje w zbiorowej świadomości, jako ofiara cara despoty.

Dla Mickiewicza, młodego poety i patrioty, walka z caratem o niepodległość Polski była tematem najważniejszych utworów. Podczas podróży do Rosji poznaje środowisko młodych intelektualistów, dekabrystów. Relacje z nimi uświadamiają młodemu Mickiewiczowi, że mimo przynależności do narodu agresora łączy ich wspólny wróg, jakim jest car i carat, a także wartości takie jak wolność.

Rocznica urodzin Puszkina to doskonały pretekst, aby przypomnieć o tej, jakże niezwykłej, przyjaźni poetów. To także dobry moment, aby powiedzieć raz jeszcze, że władza absolutna, nielicząca się z obywatelami i ich potrzebami nie ma dość mocy, aby zniszczyć przyjaźń, ideały i wspólnotę łączące ludzi pochodzących z różnych narodów.