a

10. Kino na Dziedzińcu Sztuki - Ojciec chrzestny

2015-07-29 ( środa )
Dziedziniec Sztuki, Stary Browar, ul. Półwiejska 42, Poznań

To już dziesiąty rok, kiedy Dziedziniec Sztuki Starego Browaru w wakacyjne środowe wieczory zamienia się w kino plenerowe. Ideą tego otwartego dla wszystkich cyklu od samego początku jest prezentowanie filmów, których nie można zobaczyć już w kinie i z rzadka pojawiających się w telewizji. To klasyka kinematografii, filmy kultowe, ważne, a czasem zabawne, ale budzące sentyment, takie, które jeszcze raz chce się zobaczyć w gronie znajomych, podzielić się na gorąco wrażeniami i pośmiać wspólnie z ulubionych scen. 10. edycja Kina na Dziedzińcu Sztuki będzie obchodzona dość osobiście. Pokazane zostaną bowiem filmy wybrane przez kilkudziesięcioosobowy zespół pracowników Starego Browaru, który w ten sposób chce dać się poznać nieco bliżej.

Skrzętnie dobierany repertuar, poprzedzony prelekcjami znawców kina i niezwykła atmosfera letniego kina w zabytkowej, artystycznej scenerii Starym Browarze, przyciąga kilkaset osób na każdy z seansów. Rekord frekwencji padł w 2013 roku na filmie "Wszystko za życie" (Into the Wild) z muzyką wokalisty Pearl Jam, Eddiego Veddera, który mimo deszczowej aury (pokaz odbył się, jak zawsze przy brzydkiej pogodzie, na Szachownicy) obejrzało ponad 700 osób.

Repertuar tegorocznego, 10. Kina na Dziedzińcu Sztuki, jest bardzo różnorodny - znalazł się w nim western, klasyka światowego kina, kino polskie, a nawet musical. Już teraz warto ściągnąć na smartfona bezpłatną aplikację Starego Browaru i ustawić przypomnienie o pokazie ulubionego filmu albo powiadomić o nim znajomych. Przed każdą projekcją odbywać się będzie prelekcja i jubileuszowe konkursy, w czasie których będzie można wygrać m.in. słynny leżak Starego Browaru.

Program:

  • 29 lipca - Ojciec chrzestny (The Godfather) - dramat, USA, 1972, 175', reż. Francis Ford Coppola, wyst. Marlon Brando, Al Pacino, James Caan, Robert Duvall

"Ojciec chrzestny" to... propozycja , której nie można odrzucić. Gangsterski dramat, przedstawiający losy sycylijskiej familii żyjącej w Nowym Jorku w latach 1945-1955 zasłużenie zajmuje pierwsze miejsce na liście 100 najlepszych filmów wszech czasów według najważniejszego portalu branżowego, International Movie Data Base.

Fakt, że będzie to film wyjątkowy, był wiadomy w zasadzie już od chwili, gdy podjęto decyzję o jego produkcji. O rolę w ekranizacji dzieła Mario Puzo walczyli najsłynniejsi aktorzy Hollywood. Reżyser filmu, Francis Ford Coppola, po zaciekłych bojach z wytwórnią Paramount i mimo osobistych sympatii był jednak w swych wyborach nieustępliwy. I słusznie, bo to właśnie z wizji artysty, a nie przepychanek między producentami a twórcami filmu, biorą się obrazy wybitne, hipnotyzujące, prawdziwa magia kina. Orson Welles, mimo sympatii ze strony reżysera, nie otrzymał roli Dona Vito Corleone, ponieważ ten widział w tej roli wyłącznie Marlona Brando. Coppola nie zraził się nawet tym, że prezes Paramount wprost oświadczył mu, że "Brando nigdy nie zagra w tym filmie" (widział w tej roli wielkiego Laurence'a Oliviera). Posuwając się do gróźb i błagań, reżyser wywalczył obwarowaną wieloma solennymi przyrzeczeniami rolę dla swojego wybranka, a ten, mimo, że niemal wszystkie kwestie czytał z podsuwanych mu kartek, dostał za kreację głowy mafijnej rodziny Oscara.

  • 5 sierpnia - Czułe słówka
  • 12 sierpnia - Kika
  • 19 sierpnia - Underground
  • 26 sierpnia - Chłopaki nie płaczą

Start: godz. 21:30, wstęp wolny. W razie deszczu pokazy odbywają się na Szachownicy.

Plakat