27. edycja Nagrody

Złamany Dom

Dom stanął na działce w kształcie wydłużonego równoległoboku. Warunki zabudowy określały obowiązującą linię zabudowy (czyli linię, na której musiała znaleźć się jedna ze ścian budynku), kąt nachylenia dachu oraz maksymalną wysokość kalenicy.
Z tych powodów zaprojektowano bryłę o bardzo klasycznym kształcie, z dachem o dwóch połaciach, z elewacją wschodnią opartą na linii zabudowy wyznaczonej przez urząd. Aby tak stojący i spełniający swoją funkcję obiekt wpasował się w działkę, w miejscu kalenicy bryła domu została złamana/zagięta.
Dom stoi na dość trudnym geotechnicznie terenie, dlatego cała konstrukcja została zaprojektowana z żelbetu, co dało mu odpowiednią sztywność, było uzasadnione ekonomicznie i pozwoliło nam na bardziej odważne rozwiązania przestrzenne. Ze względu na to, że działka opada na całej długości, dom ma trzy kondygnacje. Strefa wejściowa, garaż, pokoje dzieci oraz małe niezależne mieszkanie znajdują się na środkowej kondygnacji. Część dzienna, z kuchnią i ogrodem zimowym na najniższej. A część sypialna właścicieli, z gabinetem, na najwyższej.
Elementem spajającym wszystkie kondygnacje jest przestrzennie zaprojektowana klatka schodowa. Schody te latem pełnią rolę komina wentylacyjnego, wymuszając naturalny ruch powietrza, a zimą wciągają do domu, wraz z przyległym ogrodem zimowym, ciepło wytworzone przez słońce. Elewacja i dachy domu, a także ogrodzenie są wykończone, surowymi listwami modrzewiowymi. Natomiast we wnętrzu pozostawiliśmy beton konstrukcyjny domu nieotynkowany. Wszystkie meble we wnętrzu zaprojektowaliśmy z lakierowanej sklejki, a podłogi w części dziennej i komunikacyjnej wykonaliśmy z lastryko.

arch. Marcin Kościuch