- Wysoki kontrast
- Niepełnosprawni
- Informacje dla niesłyszących
- english
- Deutsch
- italiano
- español
- hrvatski
- português
Włosi kochają piłkę nożną, pokochają też Poznań
2012-01-10
- Włosi pokochają Poznań, bo tego miasta po prostu nie da się nie lubić - mówi Mauro Tucciarelli, który jest wykładowcą w Instytucie Filologii Romańskiej na Uniwersytecie Adama Mickiewicza.
Mauro, jesteś fanem piłki nożnej?
- A kto we Włoszech nie jest (śmiech)? Oglądam wszystkie mecze Azzurri (popularne określenie reprezentacji Włoch - przyp. red.). To taka nasza narodowa pasja.
Oglądałeś transmisję z losowania grup finałowych UEFA EURO 2012™?
- Wydarzenia z Kijowa śledziłem na telebimach ustawionych na Placu Wolności. Fajnie, że Poznań zaprosił do oglądania transmisji przedstawicieli wszystkich krajów, które w czerwcu 2012 roku zagrają w Polsce i na Ukrainie. Już teraz można było poczuć przedsmak piłkarskiej atmosfery. Było kolorowo i głośno. Mam nadzieję, że za rok będzie podobnie.
Co sądzisz o grupie C?
- Nie jest łatwa. Włosi zagrają przecież z aktualnymi mistrzami świata i Europy. Obawiam się też reprezentacji Irlandii. Od 2008 roku prowadzi ją doskonały trener Giovanni Trapattoni, który jak nikt inny zna naszą filozofię gry. Chorwacja też z pewnością trochę w naszej grupie namiesza. Jednym słowem - trudno wytypować zwycięzcę.
W takim razie jak powinni zagrać Włosi by awansować do ćwierćfinałów?
- W każdym meczu trzeba zawalczyć o zwycięstwo. Wiadomo, że najgroźniejsi będą Hiszpanie, ale nie można nam zlekceważyć ani Chorwacji, ani Irlandii. Mam nadzieję, że włoska reprezentacja w fazie grupowej zagra tak, by nie musiała potem liczyć na potknięcie rywali.
To dobrze, że Azzurri zagrają w Poznaniu?
- Wynik losowania mocno mnie ucieszył. Nie będę musiał ruszać się z Poznania, by dopingować swoją reprezentację.
Myślisz, że włoscy kibice przyjadą do Polski?
- Włosi kochają piłkę nożną, więc nie wyobrażam sobie, by Azzurri grali w Poznaniu bez naszego dopingu. Na pewno na ulicach będzie słychać Włochów, ale ilu ich przyjedzie do Poznania, ciężko powiedzieć.
Spodoba im się nasze miasto?
- Z pewnością, bo Poznania po prostu nie da się nie lubić. Włosi pokochają poznański rynek i okolice Jeziora Maltańskiego. Sam będę zachęcał ich by wybrali się także poza miasto.
A ja jestem przekonana, że najlepiej będą się bawić w Strefie Kibica, położonej blisko Starego Rynku, gdzie przygotowaliśmy dla kibiców mnóstwo atrakcji - wielkie telebimy, na których będą mogli oglądać mecze, bogatą ofertę rozrywkową i gastronomiczną, A Ty co będziesz robił podczas UEFA EURO 2012™?
- Zaprosiłem do Poznania znajomych i rodzinę. Razem będziemy oglądać mecze reprezentacji i trzymać kciuki za nasz zespół.