plakat

wernisaż: 26.01. g. 19 / Atrium CK Zamek

wystawa czynna: 27.01.-28.02.2017 g. 12-20 (wt-niedz.) / Sala Wystaw / bilety: 6 zł (normalny) , 4 zł (ulgowy)

Artystki i artyści: Jan Berdyszak, Barbara Bloom, Hubert Czerepok, Iwona Demko, Krzysztof Gliszczyński, Maurycy Gomulicki, Nicolas Grospierre, Horst Hoheisel & Andreas Knitz, Jakub Jasiukiewicz, Bartosz Kokosiński, Jarosław Kozłowski, Anna Królikiewicz, Agnieszka Kurant, Piotr Kurka, Paweł Susid, Grzegorz Sztwiertnia, Małgorzata Szymankiewicz. Kuratorka: Marta Smolińska

Wystawa "#biblioteka", w której bierze udział osiemnaścioro artystek i artystów  z Polski i z zagranicy, stawia pytanie o status i przemiany biblioteki z perspektywy współczesności. Hasztag (#) w tytule niniejszej wystawy to znak czasów, a także gra z funkcją tego znacznika, który umożliwia grupowanie wiadomości - jest rodzajem sygnatury, która pozwala na bardziej sprawne poruszanie się w wirtualnych zasobach. Książka analogowa współistnieje obecnie z cyfrową, czyli tzw. ebookiem, a optymistyczna wiara w możliwość scientia universalis - wiedzy totalnej, absolutnej  i uniwersalnej, reprezentowanej przez bibliotekę Oświecenia, dawno się wypaliła.

Poziom czytelnictwa w Polsce alarmująco spada. Według badań przeprowadzanych przez Bibliotekę Narodową co dwa lata, w 2015 roku aż 63% Polaków nie przeczytało ani jednej książki. Dlaczego zatem (nie) czytamy? Na całym świecie w środkach komunikacji publicznej można zaobserwować zdecydowanie więcej osób wpatrzonych w swoje smartfony niż czytających książki. We współczesnym świecie, w którym w ciągu kilku ostatnich lat tak dynamicznie narastają napięcia polityczno społeczne i obyczajowo-religijne, świadome czytanie ma potencjał rozwoju tolerancji i poszerzania wyobraźni.

Jaka jest dziś zatem rola biblioteki? - nie wierzymy już przecież w to, że cała dostępna wiedza o świecie może zostać zgromadzona w jednym miejscu. Czy książki i zawarta w nich wizja świata się dezaktualizują? Dlaczego elektroniczna biblioteka ma dziś więcej "wypożyczających" niż biblioteki tradycyjne? Czy książki mogą być niebezpieczne? Czy biblioteka to zarazem repozytorium kolektywnej pamięci, jak i zapominania?

Kwestie tego rodzaju w swoich pracach podejmują zaproszeni artyści, dla których motywy biblioteki i książek stają się punktem wyjścia do wieloaspektowej refleksji o czytaniu (świata) w epoce kulturowej i epistemologicznej niepewności. Ich realizacje to biblioteki subwersywne, antybiblioteki, czy biblioteki fikcyjne, które punktują dynamiczny, procesualny i fragmentaryczny charakter współczesności.