BLACK by Tomek Tomkowiak
Wernisaż to także wyjątkowa okazja do spotkania z Autorem, poznania kontekstów jego pracy, zadania pytań, "dotknięcia" kawałka świata przedstawionego wszystkimi zmysłami.
"Podróżuję dla Fotografii. Można powiedzieć nawet, że Fotografia to cała moja podróż. Gdziekolwiek wyjeżdżam, czy jest to "sąsiedni" Amsterdam, czy "odległe" San Francisco, nie wspominając już o innym, afrykańskim świecie, towarzyszy mi aparat. Narzędzie, dzięki któremu zapisuję swoją pasję, "wdrukowuję" swój sposób widzenia na papier, a następnie zwracam światu w postaci wystaw czy publikacji. Podróż zatacza koło, nabiera "fizyczności". Staje się kolejną drogą, do której trzeba się przygotować, wypowiedzieć się, dołożyć do układanki świata coś, czego pozornie nie było widać pierwotnie. Fotografie są powołaniem do życia nowej rzeczywistości, po której ktoś inny może teraz iść i odkrywać: jako krytyk, widz, odbiorca, technik, ramiarz, szklarz, monter...Każdy z tej podróży wynosi coś innego, wyjątkowego dla siebie. Ja nadaje jedynie formę - rożną w zależności od miejsca, kontekstu, nastroju, ulotności chwili. Tym razem moją podróż można zamknąć w jednym słowie: BLACK"
Na wystawie zobaczyć będzie można prace wyłącznie czarno-białe, wyłącznie czarnych dziewcząt, które napotkał na swojej drodze fotograf. Będzie więc kilka ujęć z Amsterdamu, gdzie bohaterką jest Nirmala (Sri Lanca) z San Francisco czy z Zanzibaru, który stał się dla Tomka drugim domem i gdzie od lat realizuje swoje fotograficzne pasje. Wszystkie zdjęcia powstały "przez przypadek", bez żadnego budżetu, nie uczestniczyli w nich wizażyści, fryzjerzy, projektanci mody...
- Chciałem realizować "fotografię" bez ozdobników , udowodnić sobie, że nie potrzebuje koniecznie wyrafinowanych form z innych dziedzin sztuki, by zdjęcia miały przekaz i sens, by były odpowiedzią na moje zapotrzebowanie piękna. Chciałem, by wyjątkowość tych dziewcząt była autonomiczna, naturalna, niezależna od niczego więcej jak tylko fotograficzny moment.
- Tomek Tomkowiak
Wstęp wolny.
_
opr.LT