"[...] Dla wielu artystów-malarzy zewnętrzna część płótna jest nośnikiem, ekranem, na i w którym spełnia się iluzoryczna idea artysty. W tym pojęciu obraz jest zawsze w cudzysłowie; staje się cytatem bądź przenośnią idei. W mojej twórczości obraz prezentuje i urzeczywistnia przede wszystkim siebie. Nie odnosi się do rzeczywistości, nie jest formą iluzji i nie jest abstrakcyjny (zarówno pod względem fizycznym, jak i wizualnym). Kluczowe stają się przeplatające wątki, nawiązujące do czasu, historii i pamięci obrazu w konfrontacji z indywidualną interpretacją odbiorcy, a także pytanie o status i tożsamość obrazów.
W wieloletniej ciągłości czasowej powstają prace składające się z kilkudziesięciu powierzchni farby olejnej kładzionych jedna na drugą. Jedna warstwa pokrywa drugą itd. Czasami ściekająca farba uzewnętrznia swoją obecność na krawędziach krosna malarskiego, a czasami historia malowidła jest nieujawniona - niedostępna. Powstało wiele wielowarstwowych malowideł, które odnoszę do czasu, historii i pamięci.
Niektóre z nich pokrywa ponad sto barwnych warstw. Ich właściwości fizyczne: ciężar, struktura, materialność wynikająca z duktu pędzla pozostawionego w procesie malowania sprawiają, iż bardziej przypominają obiekty, przedmioty malarskie. Wszystkie powierzchnie malarskie są zapisem tego, co było, świadczą o czasie minionym, są zapisem własnej historii budowanej w trakcie ich powstawania, a więc tego wszystkiego, co wydarzyło się pomiędzy nimi a mną w trakcie malowania. Pomiędzy pędzlem a farbą, farbą a powierzchnią, pomiędzy ręką a oczyma i oczyma a umysłem.
Kolejnym etapem jest otwieranie obrazu/ów. Otwieraniem nazywam proces wybierania ostrym narzędziem poszczególnych warstw farby, to swoista wędrówka w głąb malowidła - wstecz - w przeszłość. W różnych konstelacjach unaoczniają się i uobecniają warstwy obrazu malowane wcześniej. Pierwotna forma malowidła ulega nieustającym zmianom i przekształceniom. Wystarczy wybrać kolejny fragment i wszystko ponownie ulega przeobrażeniu. Ciągłość, liniowość i chronologia malowidła zostają zaburzone, fragmenty przeszłości i teraźniejszości stykają się na granicy tu i teraz. [...]". Hanna Łuczak
pon.-pt., 10:00-18:00
Wstęp wolny.
Projekt dofinansowano z budżetu Miasta Poznania.