Wystawa - Geomateria - Halinka Jakubowska + Hanna Zawa
Wernisaż: 06.02.15, godz. 19.00
"Są artyści destrukcyjni, działający na zasadzie bezpardonowej ingerencji w przestrzeń, jaką zagarniają dla swojej twórczej demonstracji. Rozbijają ją, powodują tym samym i w nas napięcie, podrażnienie, dotkliwe uczucie nieznośności bytu. Na przeciwnym biegunie mamy artystów porządkujących myśli, nastroje, tworzących kody ładu. Na tym drugim biegunie spotkały się rzeźbiarka Halinka Jakubowska i malarka Hanna Zawa. Wbrew obiegowej teorii, że przeciwieństwa się przyciągają. One porządkują intelektualnie i fizycznie diametralnie różne materie i tym do siebie przylegają.
Halinka Jakubowska znaczy owym kodem obrabiany przez siebie kamień. To wielka sztuka nie zniszczyć kamienia, zobaczyć w nim treść, jaką chcę przekazać, zobaczyć w nim tajemnice i odkryć ją, bez zagłuszania tego co kamień sam sobą niesie.
Hanna Zawa pokrywa tym kodem przestrzenie papieru, płyty pilśniowej, sklejki."
(Grażyna Banaszkiewicz, "Kody ładu", Gazeta Antykwaryczna, Wrzesień 2009, nr 9)
Obydwie artystki szukają w swojej twórczości pojednania między porządkiem zgeometryzowanym, a biomorficznością materii. Stawiają bezwzględne równanie pomiędzy tymi siłami. Ingerencja myśli i działanie ręki twórcy dzieła są tak wyważone, aby nie zakłócać doskonałości już zawartej w organicznym, pierwotnym materiale.
Obydwie w swoich wielu pracach zaznaczają, a ściślej mówiąc zakodowują myśli filozofa czy poety. Nadaje to ich pracą czynnik nieuchwytności, jakiejś metafizyki i tym samym każą patrzącemu szukania treści poza bryłą czy obrazem.
U Zawy jest geometria, kolor i żywioł masy termoplastycznej. U Jakubowskiej geometria i żywioł kamienia. Często w procesie twórczym nie tylko akceptują przypadek, ale wręcz podnoszą go na skalę równą pierwotnemu założeniu dzieła. Obchodzą się więc z materią tak jak z żywym twórcą. Naturalność materiałów nigdy nie jest spychana na pozycje drugorzędną. Jest to głęboko pojęty dialog między spontanicznością, a rygorem.
Halinka Jakubowska - pochodzi z Słubic, od 1972 roku mieszka w Belgii; należy do grona najbardziej cenionych polskich rzeźbiarek za granicą; studiowała w królewskiej Akademii Sztuk Pięknych w Liege, jednocześnie konsultowała się z Wyższą Szkołą Sztuk Plastycznych (obecnie Uniwersytet Artystyczny) w Poznaniu. Jej rzeźby można podziwiać m.in. w Liege (fontanna na Place Saint - Lambert, Pomnik Polskich Kombatantów), w Brukseli (Ławka dla zakochanych w parku Elisabeth), w Huy (fontanna na Place Saint-Severin, a także we Francji, Włoszech, w Turcji, Holandii oraz na hiszpańskiej wyspie Fuertaventura; jest laureatką wielu nagród w Europie; w Polsce uhonorowana została odznaką "Zasłużony dla Kultury Polskiej" przyznaną przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Hanna Zawa - urodzona w Łomży, studiowała dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim, dyplom uzyskała w 1965 roku, w latach 1965 94 mieszkała w Stanach Zjednoczonych, studiowała reklamę i grafikę w State University of New York, dyplom otrzymała w 1981 roku, w latach 1994 - 2004 mieszkała i pracowała w Szwajcarii. Od 2004 roku mieszka w Warszawie, brała udział w ponad 150. wystawach zbiorowych, zrealizowała szereg wystaw indywidualnych w Stanach Zjednoczonych, we Francji, Szwajcarii i Polsce. Jej prace znajdują się w zbiorach na całym świecie, m.in. w National Museum od Women in Arts w Waszyngtonie, Muzeum Narodowym w Warszawie, Muzeum Sztuki w Łodzi, Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Hunfled w Niemczech, Muzeum Okręgowym w Chełmie, MIT Museum w Cembridge, New England Center for Contemporary Art oraz Tucson Museum od Fine Arts w USA.
Zobacz www.galeriar.pl