- Z dachu budynku przy ul. Drzymały spadły oderwane elementy ławy kominiarskiej. Stare, spróchniałe belki z metalowymi zakończeniami, prawdopodobnie pod wpływem silnego wiatru, oderwały się i z wysokości kilkunastu metrów spadły na trawnik - informuje Straż Miejska.
Problem pojawił się także przy ul. Poznańskiej, gdzie na chodnik spadły oderwane betonowe elementy zadaszenia. Dachówki oraz gąsior rozbiły się nieznacznie uszkadzając zaparkowany samochód. W tym wypadku konieczne było zamknięcie bramy wejściowej od strony ul. Poznańskiej i kierowanie mieszkańców przejściem przez podwórza kamienic.
Z kolei z elewacji budynku przy ul. Szamarzewskiego oderwał się kawałek tynku, który spadł na chodnik tuż obok przechodzącego mężczyzny. Ten betonowy kawałek ujawnił prawdziwe zagrożenie - od ściany odstawał tynk o powierzchni ok. 1 m².
- Na szczęście, w opisanych zdarzeniach, nikt nie ucierpiał. Strażnicy wszystkie te miejsca oznaczyli taśmą oraz dopilnowali, ażeby mieszkańcy nie zbliżali się do zagrożonych stref. We wszystkich przypadkach konieczna była pomoc Straży Pożarnej - strażacy, używając wysięgników, pozdejmowali luźne elementy elewacji budynków, tylko czasowo likwidując zagrożenia - podaje Straż Miejska.
Każdorazowo strażnicy skontaktowali się z administratorami budynków, by niezwłocznie zlecili wykonanie niezbędnych prac naprawczych.
Straż Miejska, (jg)