grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Z kartą PEKA będzie łatwiej

Z zastępcą prezydenta Poznania Mirosławem Kruszyńskim, któremu podlega transport publiczny rozmawia Jan Gładysiak

Mirosław Kruszyński, zastępca Prezydenta Poznania, (fot. Urząd Miasta Poznania) - grafika artykułu
Mirosław Kruszyński, zastępca Prezydenta Poznania, (fot. Urząd Miasta Poznania)



Panie Prezydencie jakie funkcje pełni wydawana już mieszkańcom Poznańska Elektroniczna Karta Aglomeracyjna czyli PEKA?

Aktualnie wydawane karty elektroniczne nie zawierają jeszcze docelowych funkcjonalności karty miejskiej. Obecnie karta jest nośnikiem dotychczasowego biletu okresowego, czyli jest pełnym zamiennikiem dotychczasowej Komkarty. Dzięki bankowej aplikacji płatniczej, karta PEKA umożliwia także dokonywanie wygodnych płatności bezgotówkowych. Jest to pierwszy krok wdrożenia nowego rozwiązania, o nieporównywalnych możliwościach względem Komkarty.

Wybrano już operatora dla projektu PEKA, co to oznacza dla tego przedsięwzięcia?

30 sierpnia ZTM zawarł umowę z firmą BULL, wybraną na dostawcę systemu centralnego i transportowego PEKA. BULL dostarczy środowisko teleinformatyczne, które umożliwi pełne zarządzanie kartą, poczynając od wniosku o wydanie karty, następnie jej "produkcję", obejmującą personalizację graficzną i elektroniczną, instalację aplikacji programowych nadających karcie określone funkcjonalności.

Brzmi skomplikowanie, co się zmieni w tym co widoczne, co dotyka bezpośrednio użytkowników?

Należy pamiętać, że PEKA jest produktem powszechnie dostępnym, w skali masowej, z półmilionową liczbą użytkowników. System transportowy karty, poza oprogramowaniem realizującym funkcje transportowe, w tym takie, które będą nader użyteczne z punktu widzenia planowania i zarządzania transportem, wymaga wyposażenia autobusów i tramwajów w określone urządzenia pokładowe, współdziałające z kartą PEKA, ale także dostarczające wielu informacji, w tym o punktualności pojazdu względem rozkładu jazdy. Odpowiednio wyposażone zostaną też  Punkty Obsługi Klienta i Punkty Sprzedaży Biletów. To wszystko będzie połączone z centralnym systemem bezpiecznej wymiany danych, z zastosowaniem technik kryptograficznych. Podsumowując, w wyniku zawartej umowy otrzymamy środowisko teleinformatyczne, składające się ze sprzętu i oprogramowania, umożliwiające wdrożenie zaplanowanych funkcjonalności PEKA. Środowisko elastyczne, o otwartej architekturze, umożliwiające dalszy rozwój projektu o nowe funkcjonalności i nowych użytkowników.

PEKA umożliwi zmiany w sposobie płacenia za przejazdy komunikacją publiczną. Na czym one będą polegały i kiedy planowane jest ich wprowadzenie?

PEKA będzie nośnikiem biletów okresowych (na karcie może jednocześnie funkcjonować do trzech biletów różnych przewoźników). Dzięki funkcjonalności tzw. tPortmonetki umożliwi także opłacanie pojedynczych przejazdów, w trybie opłat przystankowych, korzystniejszych dla pasażerów od opłat czasowych. Będzie to realizowane w systemie nazywanym z angielska check in -  check out, bardzo wygodnym dla pasażerów. Obsługa płatności jest bardzo prosta - ogranicza się do zbliżenia karty do kasownika przy wejściu i wyjściu z pojazdu, a właściwa opłata zostanie pobrana automatycznie, z uwzględnieniem przysługujących ulg, które będą zapisane na karcie.  W pierwszej kolejności zostaną udostępnione bilety okresowe, co zgodnie z planem powinno nastąpić z początkiem drugiej połowy 2013 r. Wdrożenie płatności z użyciem tPortmonetki nastąpi w kolejnym etapie - wymaga więcej czasu z uwagi na konieczność wyposażenia 500 autobusów i składów tramwajowych w odpowiedni sprzęt pokładowy, co musi się dokonać bez zakłóceń bieżących usług transportowych. Zakładam że będzie to możliwe z początkiem 2014 r., przy terminowej realizacji zawartej umowy.

Czy to projekt innowacyjny w skali Polski, czy też inne miasta już mają podobny system?

Podobne karty funkcjonują już w kilku miastach w Polsce, ale w wersji zubożonej i nie w tak dużej skali. Może za wyjątkiem Karty Śląskiej, która jest też na etapie wdrażania. Projekt jest bez wątpienia innowacyjny pod względem technicznym, ale także i organizacyjnym. Jest to pierwszy przypadek w kraju, gdzie na karcie nie będącej własnością banku znajduje się bankowa aplikacja płatnicza.

Zobacz także: