grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

W lasach będzie monitoring

Uniwersytet Przyrodniczy zbuduje w lasach, którymi zarządza Zakład Lasów Poznańskich sieć monitoringu. Dzięki temu będzie wiadomo w jakim stanie są lasy komunalne i jak je rozwijać. To pierwszy tego typu projekt w kraju.

fot. Wikipedia/ Radomil - grafika artykułu
fot. Wikipedia/ Radomil

Na terenie Poznania są lasy komunalne należące do miasta oraz tereny leśnie zarządzane przez Lasy Państwowe, są też inne podmioty które mają lasy np. Aquanet czy uniwersytety. Łącznie lasy zajmują 4,5 tys. ha w Poznaniu,  z czego Zakład Lasów Poznańskich ma 2,5 ha, a Lasy Państwowe 1,2 tys. ha, reszta to pozostali właściciele. To drugi areał lasów na terenie miasta w Polsce, po Szczecinie. 16% powierzchni miasta Poznania to lasy.

Kamer nie będzie

ZLP chce aby miejskie lasy były jeszcze lepiej zarządzane. W tym celu zaprezentowano kwestię monitoringu w lasach, omówioną podczas Komisji Ochrony Środowiska 9 kwietnia. - W systemie, który powstanie nie chodzi o monitoring w sensie śledzenia i pilnowania kamerami tylko o obserwację drzewostanu i sytuacji przyrodniczej w lasach poznańskich - mówił dyrektor Zakładu Lasów Poznańskich Mieczysław Broński. O planowanym monitoringu opowiedział radnym  prof. Roman Jaszczak z Wydziału Leśnego  Uniwersytetu Przyrodniczego.

Ocenić stan lasów

Monitoring ten polegał by na jednoczesnych czynnościach dokonywanych w wielu miejscach w sposób ciągły lub w stałych odstępstwach czasowych. Las byłby badany w cyklu pięcioletnim, przeprowadzono by też inwentaryzację drzewostanu. Co roku wykonywano by też badanie stanu drzew. Dzięki temu będzie wiadomo w jakiej formie są lasy w Poznaniu. Od drugiego roku badania będą opisywane trendy w zmianach. Po sześciu latach będzie można ocenić stan generalny gospodarki leśnej w lasach ZLP.

Uniwersytet zbada

Ten projekt to pierwszy na taką skalę monitoring lasów w Polsce, będzie go prowadził zespół Zakładu Urządzania Lasów Wydziału Leśnego Uniwersytetu Przyrodniczego.  - Zawarliśmy z Uniwersytetem porozumienie jako ZLP i cała sfera badań, które prowadzi U P na terenie ZLP jest bezpłatna przez 11 lat, ale ZLP musi sfinansować te stanowiska obserwacyjne, to koszt 140 tys. zł - tłumaczył Mieczysław Broński.  - W przyszłości dzięki wynikom monitoringu  będziemy wiedzieli np. gdzie prowadzić ścieżki turystyczne by jak najmniej szkodziły środowisku lasu - dodał.

200 punktów badawczych

Siatka punktów będzie pokrywała cały obszar lasów zarządzanych przez ZLP. Tych punktów jest planowanych do 200. Jeśli do projektu przyłączą także Lasy Państwowe to punktów pomiarowych będzie około 300.W tych wyznaczonych przy pomocy GPS miejscach będą wykonywane regularnie pomiary. Nie będzie jednak tam zauważalnych urządzeń ani oznaczeń. (jg)