Podczas posiedzenia Komisja Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej 16 maja radni zajęli się poprawkami do uchwały wprowadzającej od 1 lipca nową taryfę PEKA. Przedstawił je Bogusław Bajoński, dyrektor ZTM: - Zobowiązaliśmy się uporządkować taryfę dla wszystkich stref, kiedy będzie wprowadzona taryfa PEKA, ale nie zdążyliśmy tego zrobić podczas sesji dla strefy B i C, więc teraz to nadrabiamy - powiedział Bajoński.  Skomentował to Tomasz Lewandowski, przewodniczący komisji: - Trochę oberwało się radzie za przyjęcie tej uchwały z błędami, tymczasem przeliczenie tych poprawek rzeczywiście nie było takie łatwe, na przyszłość trzeba pamiętać by w takich sytuacjach zdjąć projekt z obrad sesji - zauważył.  W konsekwencji zmian dla stref B i C ceny biletów metropolitalne są tańsze (mogą je kupować ci co płacą podatki w Poznaniu), a dla tych co nie płacą podatków w Poznaniu bilety będą droższe, dla nich natomiast tańsze, niż planowano, będą bilety roczne.

W następnej części sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 2013 przedstawiła skarbnik miasta Barbara Sajnaj. W ubiegłym roku osiągnięto deficyt budżetowy wysokości 29 mln zł, choć planowany był znacznie większy bo 141 mln zł. Dochody ogółem wykonano na poziomie 94%, wydaliśmy mniej na wydatki bieżące o 91 mln zł. Dochody majątkowe zrealizowaliśmy na poziomie 51%, tego co planowano, a wydatki majątkowe 74%. W konsekwencji budżet zamknięty został z mniejszym deficytem i większą nadwyżkom  operacyjną. Zadłużenie osiągnęło pułap 1 mld 841 a miało być 1 mld 980, a zadłużenie zmalało o 2 mln zł. - To wstęp do przyszłych lat, kiedy przewidujemy obniżkę zadłużenia - zapowiedziała Barbara Sajnaj. Następnie radni pytali o szczegóły finansowe zrealizowanych wydatków, głównie na inwestycje. Po długiej dyskusji radni sprawozdanie zaopiniowali negatywnie.

Wady nowych inwestycji

Radni korzystając z okazji zapytali również o ujawnione ostatnio problemy na ukończonych w   ostatnich latach inwestycjach. Poprosili o wyjaśnienia ws. przeciekającego tunelu tramwajowego na Franowie, udzielił ich Kazimierz Skałecki, wiceprezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.- Nie dramatyzujmy, takie przecieki to jest coś normalnego w początkowym okresie, ale jeśli to będzie trwało to tak być nie powinno - tłumaczył. -Wciąż obowiązuje gwarancja na ten obiekt, zgłosiliśmy tę i inne usterki do wykonawcy i czekamy na odpowiedź - wyjaśnił Skałecki.

Poruszono również kwestię niedziałającej fontanny na Placu Wolności. Również wyjaśnień udzielił Kazimierz Skałecki, który wcześniej był wicedyrektorem ZDM. - Fontanna oddana przed Euro, jest wykonana zgodnie z projektem, ale jej eksploatacja wykazała, że jej filtry są za słabe w stosunku do rzeczywistego zabrudzenia, projektant tego nie przewidział - tłumaczył.  - Dlatego zimą filtry zostały wzmocnione, teraz trzeba jeszcze wymienić dysze i to ma potrwać do połowy czerwca - powiedział Kazimierz Skałecki. Ponad to w fontannie zostały zniszczone elementy szklane oraz zepsuta przez wandali iluminacja świetlna, a także drewniane pomosty.  Fontanna kosztowała 4 mln zł, koszt eksploatacji to ok. 200 tys. zł rocznie. Radni chcieli wiedzieć, czy monitoring nagrał dewastujących i czy wyciągnięto wobec nich odpowiedzialność, ale na te pytania nie padła odpowiedź.

Podczas posiedzenia komisji poinformowane jeszcze radnych, że Usługi Komunalne przygotowują się do rozbiórki obiektów znajdujących się na Kobylimpolu w miejscu przeznaczonym pod nowe schronisko. - Prace mogą ruszyć już w przyszłym miesiącu, jesteśmy w trakcie konsultacji społecznych, ale koncepcja schroniska jest już zakończona, projekt spełnia wszystkie polskie normy - powiedział Maciej Dźwig, dyrektor Usług Komunalnych. (jg)