Powiększ tekst

Nagrodzony za 2003 rok - Centrum Kulturalno-Handlowe "Stary Browar"

ul. Półwiejska 42 Poznań

6 edycja (2003) - Zwycięzca

Projektant: Studio ADS Piotr Barełkowski i Przemysław Borkowicz

2003 – Oddano do użytku

Opis

Trudno powiedzieć, gdzie robiliby dziś zakupy i pokazywali się bogaci lub aspirujący do zamożności poznaniacy, gdyby nie było Starego Browaru. Bez ceglanej świątyni handlu, gastronomii oraz - częściowo - kultury niełatwo sobie wyobrazić współczesny Poznań. Bo Stary Browar nie tylko stał się silnym miejskim symbolem, ale też mocno przeobraził wygląd południowej części śródmieścia i trwale przesunął środek ciężkości handlowego centrum. Tymczasem jeszcze pod koniec XX wieku południowy kraniec ul. Półwiejskiej nie należał do przyjemnych, bezpiecznych i tłumnie uczęszczanych.

Zabudowa popularnego (i wówczas jedynego) deptaka rozgęszczała się tutaj, by przejść w pustą połać placu Andersa, przy którym dopiero zaczynał rosnąć wieżowiec PFC. Najnowszą inwestycją był jeden z pierwszych postmodernistycznych budynków w Poznaniu - sklep Points (proj. Piotr Wędrychowicz) doklejony w 1983 roku do stojącej samotnie kamienicy przy deptaku. Powyżej, w tle, widać było ceglane mury dawnego Browaru Huggerów otwartego w drugiej połowie XIX wieku i działającego pod różnymi szyldami do ostatnich dekad kolejnego stulecia. W drugiej połowie lat 90. XX wieku niemiecki inwestor planował zbudować w jego miejscu centrum handlowe według projektu pracowni Wojciecha Kolesińskiego. Współczesny, mocno przeszklony kompleks pozostał jednak tylko wizualizacją.

Pod koniec XX wieku zabudowania Browaru kupiła Grażyna Kulczyk, która planowała urządzić w starych murach centrum kultury i sztuki. Odbyło się tu kilka imprez artystycznych, po czym do prac nad projektem przebudowy i rozbudowy firma Fortis należąca do Kulczyk zaangażowała Studio ADS Piotra Barełkowskiego i Przemysława Borkowicza. Mieli oni na koncie nie tylko dobrze oceniane duże realizacje publiczne (MTP, lotnisko), ale też doświadczenie z architekturą handlową zdobyte m.in. podczas budowy Selgrosu z pasażem Centrum przy rondzie Starołęka. Do kultury, o której marzyła inwestorka, dołączył handel, dzięki któremu całe przedsięwzięcie miało się stać opłacalne.

Jak się później okazało, Stary Browar stał się swoistym opus magnum pracowni, i to bardzo odległym od stylistyki high-tech, do której przyzwyczaili poznaniaków obaj architekci - mimo że pierwsze koncepcje rozbudowy zabytku operowały współczesnymi środkami wyrazu. Później projektanci i inwestor zwrócili się ku tradycji, okładając nowe betonowe konstrukcje cegłą, co upodobniło je do zachowanych w niewielkim stopniu fragmentów oryginalnego kompleksu. Cegła, nieobecna dotąd w pejzażu Półwiejskiej, zdominowała końcowy fragment ulicy, osłabiona jedynie rekonstrukcją fasady zburzonej kamienicy wklejoną w mur Browaru od strony deptaka. Swój krótki żywot zakończył też sklep Points, ustępując miejsca narożnemu wejściu, które otwarto dla pierwszych gości w listopadzie 2003 roku. Wnętrze, które zobaczyli klienci, znacznie odbiegało od typowych handlowych realizacji. Do dziś zaskakują wysokiej jakości materiały, scenograficzny rozmach uzyskany dzięki współpracy z Ryszardem Kają, pastiszowe odwołania do form rodem z XIX wieku oraz wielka dbałość o detal. W pierwszej części Browaru nie ma też mowy o monotonii - dzięki zróżnicowaniu obszernych wnętrz i pasaży oraz wyjątkowo atrakcyjnej przestrzeni Dziedzińca Sztuki z wieżą, budynkiem willi, Galerią i Słodownią, "To nasze ulubione miejsca w tym budynku" - komentowali swój projekt architekci. "Próba stworzenia fragmentu miasta, a nie tylko pudełka na sklepy". Próba udana i doceniona wieloma nagrodami, a także zaakceptowana przez poznaniaków, którym od razu przypadło do gustu dość zachowawcze połączenie tradycji z nowoczesnością, powtórzone zresztą podczas budowy "pudełek na sklepy" w drugiej części kompleksu (patrz: rok 2007).

Jakub Głaz

Drukuj tekst
Pokaż kod QR