Wczoraj i dziś nad Rusałką

Festiwal rozpocznie się 10 maja i jak zapowiada Przemek Prasnowski z Baraku Kultury, będzie inny niż wszystkie. - Po raz pierwszy skupimy się na ekosystemie Rusałki, próbując jak co roku ożywić pamięć o tragicznej historii jeziora poprzez nawiązania do współczesności - mówi.
Bobry, korniki, sztuka
Znajdujące się w zachodniej części miasta jezioro i jego okolice to dziś teren rekreacji dla tysięcy mieszkańców Poznania. Ale, co oczywiste, żyją tu setki gatunków roślin, owadów i dzikich zwierząt, m.in. bobrów i korników. To właśnie stworzone przez nie "dzieła" zobaczymy w namiocie przy Stadionie Lekkoatletycznym POSiR Golęcin na wystawie "Międzygatunkowa współpraca bobra, kornika, Anne Peschken i Marka Pisarsky'ego". Ci ostatni, jako duet Urban Art, piszą: "Dziś coraz częściej zdajemy sobie sprawę, że żyjemy w antropocenie, w czasie charakteryzującym się nadmierną eksploatacją, zatruciem środowiska i zmianami klimatycznymi. Jako kuratorzy Bobrów bardzo poważnie traktujemy ich wymagania. Wszystkie dzieła sztuki są prezentowane na odpowiednich cokołach i oświetlone w najlepszy możliwy sposób". Na wystawie, która potrwa do 17 maja, pojawią się też "prace" korników.
Wędrująca boja
Anne Peschken i Mark Pisarsky pokażą też swój własny, autorski projekt. 10 maja między g. 10 a 17 na plaży Rusałka pojawi się "Wędrująca boja". Ideą mobilnej rzeźby jest oznaczanie miejsc związanych z tzw. "uśpioną historią". W tym miejscu warto więc przypomnieć, że sztuczne jezioro zostało wykopane nadludzkim wysiłkiem żydowskich więźniów oraz polskich pracowników przymusowych. Na ledowym ekranie boi będą wyświetlane m.in. informacje zebrane wśród przechodniów na temat historii jeziora.
Improwizowany fotokoncert
"Jezioro Rusałka ma wiele twarzy - pokaż nam, jak Ty je widzisz?" - zachęcają organizatorzy festiwalu, którzy zorganizowali konkurs fotograficzny. Do 4 maja na adres konkurs@barakkultury.pl można przesłać formularz konkursowy i zdjęcia nawiązujące do jednej z trzech kategorii: "Rekreacja", "Przyroda" i "Historia". Zwycięskie prace zobaczymy podczas otwierającego festiwal koncertu. Nie będzie to jednak zwykły koncert. Inspiracją dla muzyków - Michała Kasperka, Jakuba Królikowskiego, Patryka Piłasiewicza, Alberta Stensena i Piotra Mełecha - mają być właśnie zdjęcia od mieszkańców miasta. Efekty tej improwizacji zobaczymy 10 maja o g. 19 w namiocie przy stadionie.
Mrówki, nasiona, Rusałki
Nie zabraknie też artystycznych warsztatów. Maria Blanka Grzybowska zapyta "Co na śniadanie jedzą mrówki?" 11 maja o g. 12 podczas zajęć dzieci w wieku od 4 do 8 lat. Uczestnicy odpowiedzą też na inne trudne pytania, np. o to, kto jest najlepszym przyjacielem dżdżownicy i jakiej muzyki lubią słuchać krzaki. W sobotę 17 maja o g. 12 można wziąć udział w warsztatach "Rusałki nad Rusałką", porozmawiać o motylach i stworzyć inspirowane nimi makramowe konstrukcje. Tego samego dnia o g. 15 własnoręcznie czerpany papier z zanurzonymi w nim nasionami zmieni się w "Kapsuły wspomnień". Na wszystkie warsztaty trzeba się zapisać.
Kultura fizyczna
Z kolei 11 maja o g. 11 architektka krajobrazu Magdalena Garczarczyk i historyk Paweł Skrzypalik zaproszą na dwugodzinny "Spacer przyrodniczo-historyczny". Natomiast 17 maja o tej samej porze wystartuje otwarty dla wszystkich "Marszobieg nad Rusałką". - Nie liczy się czas, tylko pamięć, bo dedykujemy go budowniczym jeziora - mówi Przemek Prasnowski.
A zatem... marszobiegiem nad Rusałkę!
Agnieszka Nawrocka
- Festiwal "Rusałka - jezioro, które łączy"
- namiot przy Stadionie Lekkoatletycznym POSiR Golęcin (ul. Warmińska 1, plaża Rusałka)
- 10-17.05
- więcej: barakkultury.pl
© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2025
Zobacz także
Zobacz również

Czy mnie słyszysz?

Po zagięciu czasoprzestrzeni

Po równo czy według potrzeb?
