Cyfrowe Repozytorium Lokalne CYRYL (projekt prowadzony przez Wydawnictwo Miejskie Posnania) przygotowało kolekcję zdjęć Zbigniewa Zielonackiego (1910-1981), legendarnego powojennego fotografa Poznania. Wydawnictwo uzyskało od spadkobierców fotografa kilkaset unikatowych zdjęć dokumentujących najważniejsze wydarzenia w życiu miasta po zakończeniu II wojny światowej. Są one wstrząsającym dokumentem zniszczeń wojennych, ale pokazują też konkretne, niekiedy dramatyczne epizody z jego historii.
W czwartek 12 listopada, w siedzibie Wydawnictwa przy ul. Ratajczaka 44 odbyła się konferencja prasowa przybliżająca znaczenie tej nowej kolekcji fotograficznej.
- Sam autor zdjęć Zbigniew Zielonacki jest bardzo ciekawą postacią - mówił zastępca prezydenta Poznania Jędrzej Solarski. - Zaczynał przygodę z fotografią jako 19-latek w okresie międzywojennym. W czasie wojny ukrył swój sprzęt, a po jej zakończeniu fotografował między innymi miejsca kaźni, ale także powojenną rzeczywistość.
Prawo do digitalizacji i publikacji zdjęć Wydawnictwo Miejskie Posnania uzyskało od syna Zbigniewa Zielonackiego - Lecha. Kolekcja zawiera około 600 fotografii. Wszystkie zostaną opublikowane na portalu CYRYL, jednak z pewnymi wyjątkami.
- Niektóre zdjęcia ze względu na swoją drastyczność nie będą ogólnie dostępne - wyjaśnia Danuta Bartkowiak, szef projektu CYRYL. Chodzi między innymi o część zdjęć z obozów w Forcie VII i Żabikowie. Mają one być udostępniane na przykład do prac naukowych.
W kolekcji znajdą się też zdjęcia pokazujące poznańską codzienność zaraz po wojnie. - Ta część fotografii pokazuje jak jeszcze w ruinach odradzało się w Poznaniu życie - opowiada dyrektor Wydawnictwa Miejskiego Posnania Katarzyna Kamińska.
Tutaj znajdą się również zdjęcia z ówczesnych uroczystości państwowych i religijnych. Są też zdjęcia z procesu i egzekucji zbrodniarza wojennego Arthura Greisera, namiestnika Kraju Warty.
- Druga część kolekcji zostanie opublikowana nieco później. Przedstawiają one zniszczenia wojenne miasta. Chcemy je udostępnić z podziałem na dzielnice - zapowiada Danuta Bartkowiak. Podkreśla też rolę pracującego w zespole CYRYL-a, doktora nauk historycznych Piotra Grzelczaka, który przejrzał i opisał każde ze zdjęć.
Na CYRYL-u dostępnych jest obecnie około 30 tys. obiektów z różnych okresów historycznych, dotyczących najrozmaitszych wydarzeń (historycznych, kulturalnych, społecznych, ukazujących ducha różnych epok). - CYRYL to wspaniały pomysł na to, aby pokazać historię naszego miasta, nie tylko poznaniakom - podkreśla wiceprezydent Jędrzej Solarski.
Mateusz Malinowski