grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Sposób na jemiołę

Radny Andrzej Rataj złożył interpelację w sprawie ochrony drzew w Poznaniu przed jemiołą. Walka z tą rośliną pasożytniczą nie jest łatwa, ale miejskie jednostki podejmują działania, o czym w odpowiedzi na interpelację, szczegółowo informuje wiceprezydent Bartosz Guss.

Fot. biuetyn.poznan.pl - grafika artykułu
Fot. biuetyn.poznan.pl

"Roślina ta w popularnym odbiorze społecznym postrzegana jest jako symbol miłości i szczęścia. Miłe i sympatyczne znaczenie kulturowe jemioły nie powinno być jednak przeszkodą w dbałości o właściwy stan drzew w naszym mieście, zagrożonych w wielu przypadkach również tym pasożytem" - przekonuje radny Andrzej Rataj w interpelacji dotyczącej sytuacji drzew w Poznaniu w zakresie ich zagrożenia jemiołą. Nadmierne nagromadzenie może doprowadzić drzewo, na którym porasta, do uschnięcia (obumarcia), ze względu na pobieranie z tego drzewa znacznych ilości wody i składników mineralnych.

Radny zwrócił się do władz Miasta o informację na temat sytuacja drzew w Poznaniu w zakresie ich zagrożenia jemiołą, interesuje go czy prowadzony jest regularny monitoring drzew pod tym względem oraz jakie działania były prowadzone w ostatnich latach, są prowadzone obecnie lub będą prowadzone w przyszłości, aby zapobiegać zagrożeniom drzew ze strony tego pasożyta.

W odpowiedzi na interpelację, wiceprezydent Bartosz Guss, przyznaje że w Poznaniu zagrożone jemiołą są drzewa we wszystkich zasobach zieleni w całym mieście - w parkach, zieleńcach, fortach, na cmentarzach, terenach leśnych i zieleni osiedlowej, w obrębie pasów drogowych i na gruntach prywatnych. Na podstawie kilkunastoletnich obserwacji prowadzonych zarówno przez Wydział Leśny Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu jak i Zarząd Zieleni Miejskiej można stwierdzić, że usuwanie jemioły jest zabiegiem celowym u drzew młodych. Polega on na usuwaniu pojedynczych gałęzi zaatakowanych przez tego półpasożyta. Zabieg taki nie powoduje zniekształcenia korony i nie wpływa na ogólną kondycję drzewa. U drzew starszych, mocno zaatakowanych przez duże egzemplarze jemioły, wycięcie samego półpasożyta nad powierzchnią kory daje efekt tymczasowy, ponieważ po 2-3 latach jemioła odrasta. Natomiast jej usunięcie z większym fragmentem gałęzi przyczynia się do szybszego zamierania całego drzewa. Aby całkowicie wyeliminować zagrożenie spowodowane szkodliwym wpływem jemioły, należy wyciąć fragment gałęzi i konaru znacznej długości, gdyż jemioła ma silnie rozbudowany system ssawek z licznymi rozgałęzieniami wewnątrz gałęzi i konarów - pomiędzy łykiem a drewnem. Taki zabieg jeszcze bardziej osłabia drzewo, które pozbawione części korony i aparatu asymilacyjnego jest narażone na powolną utratę sił witalnych, co w konsekwencji powoduje jego obumarcie.

W ramach corocznych przeglądów i prac pielęgnacyjnych w zadrzewieniach przyulicznych, Zarząd Dróg Miejskich zleca wycinanie jemioły z koron drzew, co spowalnia jej negatywne oddziaływanie na stan zdrowotny drzew. Po odwołaniu ograniczeń wynikających z epidemii koronawirusa, Wydział Kształtowania i Ochrony Środowiska zamierza zorganizować spotkanie z udziałem przedstawicieli jednostek miejskich oraz przedstawicieli świata nauki - w celu wypracowania jednolitych zasad postępowania dla całego miasta, które uwzględnia skuteczność zabiegów zwalczających jemiołę oraz kwestię ich wysokich kosztów.

oprac. red.