grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Nie żyje Noach Lasman

W lutym pisaliśmy o akcji zbierania funduszy na książkę opisująca losy Noacha Lasmana, poznańskiego Żyda, mieszkającego od wielu lat w Izraelu. Niestety Noach Lasman nie doczekał wydania książki, zmarł w Jerozolimie, w wieku 94 lat.

Noach Lasman przed drzwiami budynku Gminy Żydowskiej w Poznaniu, 2006 rok - grafika artykułu
Noach Lasman przed drzwiami budynku Gminy Żydowskiej w Poznaniu, 2006 rok

Noach Lasman dzieciństwo i młodość spędził w Poznaniu. Świat przedwojennych poznańskich Żydów różnił się od tego w pozostałych częściach II RP. Poznańscy Żydzi mówili po polsku albo po niemiecku, rzadko znali hebrajski, jeszcze rzadziej jidysz, żyli i ubierali się jak chrześcijanie.

Wojenne losy powiodły Lasmana przez Podlasie, obóz pracy w Siedlcach. Uratowany z transportu do Treblinki prawie dwa lata ukrywał się leśnej ziemiance. Walczył z Niemcami jako żołnierz 2 Armii Wojska Polskiego. Po wojnie wrócił do Polski, ale w 1957 roku wyjechał do Izraela. Był geologiem, pracował m.in. w Afryce i Ameryce Południowej. Żartował, że jest ucieleśnieniem marzeń endeków, bo jako geolog był polskim Żydem na Madagaskarze. Pisać zaczął na emeryturze - po polsku. Napisał siedem książek, w większości wspomnieniowych, z których w Polsce ukazały się dwie, m.in. powieść "50 kilometrów od Treblinki". Jego wspomnienia są u nas niemal nieznane.

Wspomnienia Noacha Lasmana, jego dramatycznych losów, przyczynach dokonywanych wyborów, chce opublikować poznański dziennikarz Andrzej Niziołek. Zorganizowana przez niego kampania crowdfundingowa spotkała się z dużym zainteresowaniem, udało się zebrać więcej niż założona suma.

Warto, aby taka książka ukazała się w naszym kraju, bo podobnej jeszcze nie było - opisującej czasy przedwojenne, wojnę i czas po jej zakończeniu z perspektywy poznańskiego Żyda. A jego losy nie były tak proste i schematyczne jak "podręcznikowa" historia. Lasman opisując wzajemne relacje Polaków, Niemców i Żydów odnosi się do człowieka i jego natury, bo dobro i zło nie wybierają sobie narodowości ani religii.

Prace nad książką trwają. Przewidywany termin jej publikacji to wiosną 2019 roku (nakładem Wydawnictwa Miejskiego Posnania). Noacha Lasmana nie ma już wśród nas, ale warto zebrać i wydać jego wspomnienia jako ważne świadectwo, lekcję dla nas współczesnych, szczególnie teraz, gdy odżywają dawne demony.

oprac. mat.