Projekt uchwały w tej sprawie pozytywnie zaopiniowała Komisja Ochrony Środowiska i Zieleni Miejskiej. Inicjatywa wyszła ze strony Rady Osiedla Wilda. Jeszcze kilka lat temu drzewo, jak i teren wokół niego, było zaniedbane, ale dzięki Annie Siwczyk, nieżyjącej już poznańskiej artystce i wildziance, która zwróciła uwagę na niezwykłe drzewo oraz nadała mu imię, jak i Radzie Osiedla Wilda poprzedniej kadencji, która zapewniła finanse, teren został ogrodzony i zamienił się w plac zabaw, a dąb przestał być obiektem wandalizmu i zaczął służyć mieszkańcom. Anna Siwczyk zmarła kilka lat temu na raka piersi. Dąb nazwała imieniem ukochanej osoby.

Dwa lata temu Rada Osiedla wysłała pismo do Wydziału Ochrony Środowiska w Poznaniu z prośbą o objęcie dębu ochroną. Przeprowadzano szczegółowe badania stanu zdrowotnego drzewa, aby upewnić się, że nie stanowi ono zagrożenia. Okazało się, że "Krzysztof" jest w doskonałej kondycji mimo swojego wieku ocenianego na 250-300 lat. Dąb posiada 375 cm obwodu na wysokości 130 cm, ma regularną koronę, wysokość 24m. Teraz ostateczna uchwałę w tej sprawie musi jeszcze podjąć Rada Miasta.

Mateusz Malinowski