grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

-SESJA- Kwestie nazewnicze i program rewitalizacji

Włoska Bolonia będzie kolejnym miastem partnerskim Poznania - zgodzili się na to radni podczas sesji. Rada zajęła się także kwestiami nazewniczymi oraz uchwalono gminny program rewitalizacji. Ten program pozwoli m.in. pozyskiwać środki zewnętrzne na działania rewitalizacyjne.

fot. Biuro Prasowe UMP - grafika artykułu
fot. Biuro Prasowe UMP

Miasto Poznań ma 14 miast partnerskich, od teraz do tego grona dochodzi kolejne. Rada Miasta zgodziła się na zawarcie umowy partnerskiej z włoskim miastem Bolonia. Współpraca z tym miastem układa się bardzo dobrze i stąd propozycja zacieśnienia współpracy poprzez sformalizowanie i włączenie Bolonii do grona miast partnerskich Poznania. Warto dodać, że z obszarem Emilia-Romania, regionem, którego stolicą jest Bolonia, współpracuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Będzie nowa procedura

W dalszej części Rada Miasta zajęła się sprawami nazewniczymi. Oświadczenie w tej sprawie wygłosił Tomasz Lipiński. Radny zajął stanowisko w sprawie informacji, że wojewoda na mocy ustawy o dekomunizacji nazw ulic zamierza zmienić nazwę ul. 23 lutego na ul. Lecha Kaczyńskiego. Zdaniem radnego, jeśli taka sytuacja by zaistniała to Rada Miasta powinna zmienić nadaną przez wojewodę nazwę. Natomiast radny Tomasz Wierzbicki przedstawił swoją propozycję by nazwy ulic były konsultowane z mieszkańcami.

W kolejnym punkcie zajęto się sprawą nadania imienia Władysława Zamoyskiego  skwerowi przed Szkołą Podstawową nr 90 na skrzyżowaniu ul. Grochowskiej i Chociszewskiego.  Kontrowersje wzbudził jednak nie patron tylko fakt, że w Poznaniu jest już ul. Władysława Zamoyskiego, a wspomniana szkoła nosi jego imię. Radny Tomasz Wierzbicki uważa, że nie należy mnożyć miejsc z tym samym patronem.

Ta kwestia wywołała dyskusję nad procedurą nadawania nazw przez Radę Miasta. Zdaniem niektórych radnych nie jest ona jasna. Pogląd ten podziela Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miasta, który poinformował, że pod jego nadzorem trwają prace nad nową procedurą, która będzie porządkować ten proces. Ostatecznie w sprawie skweru im. Zamoyskiego radni skierowali projekt do prac w komisji. Kontrowersji nie wzbudziły natomiast inne nazwy i tak Rada Miasta nadała rondu na skrzyżowaniu ul. Głuszyna i Starołęcka imię Felicjana Sypniewskiego. Plac Stanisława Wyspiańskiego na Łazarzu zmieni nazwę na  skwer im. Ferdynanda Focha.

Poznań ma program rewitalizacji

Radni uchwalili także "Gminny Program Rewitalizacji dla Miasta Poznania". Opracowanie Gminnego Programu Rewitalizacji zostało poprzedzone badaniami, które pozwoliły wskazać obszary o największej koncentracji zjawisk kryzysowych. W większości są to dzielnice Poznania znajdujące się w jego centrum. Rada Miasta Poznania już rok temu podjęła uchwałę w sprawie wyznaczenia obszaru zdegradowanego i obszaru rewitalizacji miasta Poznania.

Przyjęty program rewitalizacji zawiera zestawienie projektów obejmujących przedsięwzięcia, których wdrożenie ma odwrócić negatywne trendy. - Program ten jest istotny, bo jest to wykorzystanie narzędzi, które daje nam ustawa o rewitalizacji z 2015 r. Mam nadzieję, że ten dokument umożliwi nam aplikowanie o środki zewnętrzne - powiedział Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta. Oprócz tego przepisy programu pozwalają na drodze osobnych uchwał ustanawiać miejscowe plany rewitalizacji oraz specjalne strefy rewitalizacji.

Skwer pozostanie

Rada Miasta uchwaliła miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego dla skweru na rogu Dąbrowskiego i Przybyszewskiego, to skwer, który nosi imię Ireny Bobowskiej. Część tego terenu zielonego należy do osoby prywatnej, ale jest w miejskim zarządzie. Przyjęcie tego planu uchroniło teren przed zabudową, którą planował właściciel. Ta decyzja może jednak oznaczać konieczność wykupu przez miasto działki i wypłaty odszkodowania właścicielowi.

W dalszej części radni przychylili się do projektu radnego Michał Grzesia w sprawie zwiększenia liczby koncesji dla lokali gastronomicznych na sprzedaż alkoholu. Radny wskazał na dysproporcję między sklepami z alkoholem, których może być w mieście 1050, a liczbą lokali gastronomicznych z zgodą na sprzedaż alkoholu, których obecnie może być 660. Radni podjęli uchwałę by limit w tej drugiej kategorii podnieść do 800. Obecnie w kolejce po licencję czeka 20 podmiotów.

Rada uchwaliła także nowy regulamin utrzymania porządku w mieście, to efekt wyroków sądowych oraz konieczności dostosowania do innych przepisów. Wśród zmian są te, że zarządcy dróg będą musieli usuwać chwasty z chodników, a miasto w ciągu 5 lat będzie musiała na terenach publicznych zamontować pojemniki do selektywnej zbiórki odpadów. Oprócz tego zmiany dotyczą też właścicieli psów, wobec których zniesiono niektóre zakazy a zastąpiono je zasadami zachowania się. Szczególnie dotyczy to kwestii puszczania czworonogów luzem oraz bez kagańca. Ta kwestia wzbudziła największą dyskusję. - Żaden regulamin nie zwalnia z odpowiedzialności właściciela psów. Oni ponoszą odpowiedzialność za wszystko co ten pies zrobi - powiedział Ziemowit Borowczak, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej.

Na sesji uchwalono również nowe stawki za: usunięcie pojazdu stojącego w miejscu niedozwolonym, za każdą dobę przechowywania na parkingu usuniętego pojazdu oraz stawki za odstąpienie od usunięcia pojazdu z drogi. W każdej z tych kategorii miasto podnosi opłaty, bo w ostatnich latach wzrosły koszty tego procederu.

Dzięki decyzji Rady Miasta na sesji 7 listopada łatwiej będzie dużym rodzinom. Radni zgodzili się bowiem, na to by poznańska Karta Rodziny Dużej mogła być zapisywana na tym samym nośniku co ogólnopolska Karta Dużej Rodziny.

Jan Gładysiak