grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Powstanie Centrum Usług Wspólnych

Na ostatniej Sesji rady Miasta radni zdecydowali o powołaniu do życia Centrum Usług Wspólnych, które ma odciążyć niektóre jednostki organizacyjne podlegające miastu z pracy administracyjnej. Głosowaniu nad tą uchwałą towarzyszyła długa i burzliwa dyskusja, bowiem część pracowników i dyrektorów tych placówek obawiała się takiego rozwiązania.

. - grafika artykułu
Sesja Rady Miasta, fot. Poznan.pl

Po niezwykle burzliwej dyskusji Rada przyjęła też uchwałę w sprawie utworzenia Centrum Usług Wspólnych Miasta Poznania. Chodzi o scentralizowanie obsługi administracyjnej i księgowej dla miejskich ośrodków pomocy społecznej, m.in. czterech Domów Pomocy Społecznej, zespołu żłobków czy Domów Dziecka. Dotychczasowe kompetencje kierowników tych jednostek i podejmowanie decyzji finansowych nadal pozostaną przy obsługiwanych ośrodkach.

- Jeśli ten projekt przejdzie, dyrektorzy jednostek nie będą już dyrektorami, ale zwykłymi - przepraszam za wyrażenie - petentami w CUW-ie. Pozostanie przy nas cała dotychczasowa odpowiedzialność, ale bez dotychczasowej kontroli - mówił przed głosowaniem Jarosław Lange, przewodniczący wielkopolskich struktur NZZS "Solidarność".

Radny Wojciech Kręglewski w imieniu klubu PO pomysł oceniał pozytywnie, mówiąc że coraz więcej podmiotów na rynku korzysta z księgowości wyprowadzonej na zewnątrz. Radna Katarzyna Kretkowska przeciwnie, apelowała: - Zrezygnujmy z tego pomysłu. Doświadczenia innych krajów dowodzą, że takie rozwiązanie nie zawsze się sprawdza, a pracownicy takich placówek są przeciążeni pracą. Dyrektorzy obawiają się, że nadal będą ponosić odpowiedzialność za swoje decyzje, choć ich księgowi będą podlegać już komuś innemu. Samorząd w Polsce został po '89 roku przeorganizowany z myślą o tym, że decentralizacja służy jednostce. Po co więc z powrotem coś centralizować? Adresaci tego pomysłu nie są nim zachwyceni, więc nie uszczęśliwiajmy ludzi na siłę - mówiła.

- Mamy 17 jednostek pomocy społecznej, w których pracuje ok. 60 osób. W nowej jednostce miejskiej (CUW) planujemy zatrudnić 30 osób, ale pozostałym 30 zaproponujemy zatrudnienie w Urzędzie Miasta i naszych jednostkach organizacyjnych - uspokaja wiceprezydent Jędrzej Solarski, który tłumaczy, że w ten sposób oszczędności osobowe wyniosą 1,7 mln zł i zostaną przeznaczone na podwyżki dla pracowników zatrudnionych w jednostkach samorządowych (łącznie 800 etatów). Z kolei oszczędności rzeczowe (np. wyposażenie, sprzęt komputerowy) mają zostać przeznaczone na poprawę jakości posiłków w Domach Pomocy Społecznej. (as)