grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

SESJA: Karta Samorządności przyjęta

Rada Miasta podjęła stanowisko w którym przyjmuje Kartę Samorządności. To dokument, który przypomina o podstawowych zasadach ustroju państwa i roli samorządów w budowaniu demokracji. Wyraża też niezgodę na zapowiadane przez władze centralne zmiany dla samorządów. Przeciw głosowali radni PiS, którzy uznali, że wstęp do dokumentu to opozycyjna propaganda.

Podpisanie Karty Samorządowej podczas Forum Samorządowego w Warszawie, fot. Związek Miast Polskich - grafika artykułu
Podpisanie Karty Samorządowej podczas Forum Samorządowego w Warszawie, fot. Związek Miast Polskich

W pierwszym punkcie sesji znalazł się projekt stanowiska Rady Miasta Poznania w sprawie przyjęcia Karty Samorządności. Dokument został przyjęty w marcu podczas Forum Samorządowego. Uczestniczyło w nim około 1600 samorządowców reprezentujących różne stowarzyszenia i związki gmin, powiatów, miast i województw. Wypracowana wspólnie treść Karty Samorządności przypomina o podstawowych zasadach ustroju państwa i roli samorządów w budowaniu demokracji. O przyjęcie takiego stanowiska zwrócił się do Rady Miasta jej przewodniczący Grzegorz Ganowicz.

W Karcie Samorządności stwierdza się m.in., że samorząd terytorialny stanowi fundament demokratycznego państwa, a jego odbudowa przyniosła społecznościom lokalnym autonomię, możliwość decydowania o swoim losie i jest najbardziej udaną z polskich reform. "Ograniczenie praw wyborczych obywateli, pozbawienie przedstawicieli mieszkańców gmin samodzielności w realizacji zadań publicznych, swobody w gospodarowaniu ich wspólnym majątkiem, wolności we współdziałaniu z innymi jednostkami spowoduje zahamowanie rozwoju lokalnego, zgodnego z oczekiwaniami mieszkańców. Odbieranie kompetencji gminom, powiatom i województwom, przekazywanie ich administracji centralnej, oddalonej od obywateli i niepoddanej ich kontroli, to odejście od demokracji. Stanowczo się temu sprzeciwiamy" - piszą samorządowcy w wydanym dokumencie.

- Karta Samorządności została skonstruowana na podstawie dokumentów konstytuujących polski samorząd oraz Europejskiej Karcie Samorządu Terytorialnego. Przypomina ona, że podstawowe zasady samorządu to zasada decentralizacji i zasada pomocniczości państwa.- mówił Grzegorz Ganowicz przedstawiając projekt stanowiska.

Radni PiS przeciw

Głos zabrali przedstawiciele klubów radnych. W imieniu radnych Prawa i Sprawiedliwości mówił Przemysław Alexandrowicz: - Zasadnicza część tej Karty Samorządności nie budzi naszej wątpliwości, ale nie w tym jest problem. Całość poprzedzona jest wstępem, który jest supozycjom złej woli odnoszącej się do obecnie rządzącej większości parlamentarnej. Nie zgadzamy się z tym, że zmiany obecnie wprowadzane mogą podważyć ustrój państwa. Przyjęcie tej karty z tym wstępem oznacza przyjęcie propagandowej tezy opozycji parlamentarnej, że mamy w czasie rządów PiS do czynienia z zamachem na demokrację. Z tego powodu nie możemy poprzeć tego stanowiska, choć z zasadniczą treścią się zgadzamy - wyjaśnił radny Alexandrowicz.

Radny Tomasz Kayser wystąpił w imieniu radnych Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego: to trudna sytuacja, bo zgadzam się z całością zapisów tej karty. Niestety jest jednak ona wykorzystywana jako element gry politycznej i to budzi niepokój. Ktoś kto sam mówi o dwu kadencyjności, a nagle mówi, że to zamach na demokracje daje świadectwo politycznego cynizmu. Będziemy jednak głosować za tą uchwałą z pełną świadomością sytuacji w jakiej jest ona uchwalana - oświadczył.

Stanowisko poparł też klub Zjednoczonej Lewicy, w imieniu którego głos zabrała radna Katarzyna Kretkowska: Poprzemy tą kartę, jej treść składa się z oczywistych spraw dla samorządowców. Traktujemy to jako żółtą kartkę dla władzy centralnej, która ma zakusy, aby centralizować. Nasza żółta kartka dotyczy obecnego momentu, bo obawiamy się, że te zakusy mogą iść dalej i dlatego ta nasza żółta kartka to przypomnienie, że obstajemy przy realizacji demokratycznej tradycji. Być może niesłusznie, ale odbieramy niektóre działania władz centralnych jako odwoływanie się do autorytaryzmu. Jest jasne, że jest to deklaracja polityczna - oświadczyła radna.

Za przyjęciem stanowiska opowiedział się największy klub w radzie klub Platformy Obywatelskiej. Jego szef Marek Sternalski tak to argumentował: Wydaje mi się, że jest to stanowisko, które może połączyć wszystkich przy tym głosowaniu, bo zawiera tezy z którymi samorządowcy powinny się zgadzać. Można by to długo wymieniać te zasady z ustaw i konstytucji. Liczę na to, że wszyscy to poprą - powiedział.

W imieniu prezydenta głos zabrał jego zastępca Mariusz Wiśniewski: - Prezydent popiera to stanowisko. Te obawy o których mówimy płyną nie tylko od samorządowców partyjnych, ale przede wszystkim w większości od tych,  którzy nie mają przynależności partyjnej. Obecna sytuacja jest dla nich niepokojąca - mówił Mariusz Wiśniewski.

Ostatecznie Rada Miasta uchwaliła stanowisko w którym przyjmuje Kartę Samorządności. Poparli go radni Platformy Obywatelskiej, Zjednoczonej Lewicy, Poznańskiego Ruchu Obywatelskiego i Prawa do Miasta. Przeciw zagłosowali radni Prawa i Sprawiedliwości.

Jan Gładysiak/ biuletyn.poznan.pl