Radni podczas posiedzenia Komisji Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej 22 listopada rozmawiali o szczegółach budżetu na rok 2014. Wiele zadań inwestycyjnych w przyszłym roku już się kończy, więc nie będzie już takich dużych środków na zadaniach inwestycyjnych.  Więcej pieniędzy za to pójdzie na ich bieżące funkcjonowanie, by jednostki mogły nową infrastrukturę utrzymywać.

Jednostki oprócz wydawania dotacji z budżetu, także zarabiają. Zarząd Dróg Miejskich ma wpływy z zajęcia pasa drogowego, oraz za odprowadzanie wód deszczowych oraz Strefy Płatnego Parkowania. Zarząd Transportu Miejskiego ma wpływy z biletów, kar, oraz opłat za dworce i przystanki. Od nowego roku za to dojdzie tej jednostce infrastruktura torowo-sieciowa, którą otrzyma od MPK.

W ZDM, ZTM i ZOO pracownicy będą mieli podwyżki, wyższe niż w innych jednostkach. - Część pracowników ma wynagrodzenia w okolicach najniższej pensji krajowej, chcemy choć trochę to zmienić, dlatego będą one wyższe niż w pozostałych jednostkach miejskich - tłumaczyła Maria Waligóra, z Wydziału Budżetu i Analiz.

Sprzedaż nieruchomości

Dyrektor Wydziału Gospodarki Nieruchomościami Bartosz Guss przedstawił radnym które nieruchomości będą wystawione na sprzedaż, są wśród nich działki przy ulicach: 27 grudnia, Gniewskiej, Jasnej, Łubieńskiej, Michałowo, Jagodowej, Folwarcznej, Literackiej/Biskupińskiej, Czechosłowackiej i Darniowej. Wiele z tych nieruchomości jest przeznaczonych pod zabudowę jednorodzinną. Na sprzedaż jest też wystawiony budynek szpitalny przy Szkolnej, oraz działka przy ul. Przepadek/Niepodległości.

 W sumie ze sprzedaży nieruchomości miasto chce uzyskać w przyszłym roku 86 mln zł. Nastąpi natomiast duży spadek ze sprzedaży lokali mieszkalnych.  Radni mimo to są zadowoleni, - to dobrze, że znalazło się w nowych nieruchomościach wystawionych na sprzedaż dużo nieruchomości pod budownictwo mieszkaniowe - mówił radny Łukasz Mikuła.

Radni zwrócili jednak uwagę na pewien mankament, to jest konieczność ustalania ceny na podstawie operatów szacunkowych. To sprawia, że ustalane ceny nie zawsze są adekwatne do wartości gruntu. Jednak przepisy prawa wymagają takiego działania, dlatego wiele nieruchomości jest sprzedawanych dopiero w kolejnym podejściu przetargowym.

W WGN pracuje zespół 40 osób przy sprzedaży nieruchomości, wcześniej było ich 20, zmiany dokonano przez przekwalifikowanie dotychczasowych pracowników wydziału. (jg)