Dzięki współpracy samorządów Poznania i Województwa Wielkopolskiego, w naszym mieście powstanie pierwsza spółdzielnia socjalna "Poznanianka", której członkami będę podmioty prawne - czyli oba samorządy. Uchwały w tej sprawie muszą jeszcze podjąć - Rada Miasta Poznania i Sejmik Województwa Wielkopolskiego.
- Spółdzielnia ma służyć reintegracji zawodowej i socjalnej osób wykluczonych społecznie - mówi zastępca prezydenta Poznania Jerzy Stępień.
W spółdzielni będą mogli być zatrudnieni np. lokatorzy mieszkań komunalnych, którzy nie mogą poradzić sobie z zadłużeniem czynszowym.
Ze strony miasta program będzie koordynowany przez Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. - Chcemy pomóc ludziom, którzy stracili już nadzieję na wyjście z trudnej sytuacji społecznej - wyjaśnia dyrektor MOPR Włodzimierz Kałek.
Spółdzielnia musi zatrudnić minimum 5 pracowników, a maksymalnie 50. Ich zarobki nie mogą być niższe od najniższego wynagrodzenia czyli 1600 zł brutto. Osoby mające zaległości czynszowe w lokalach miejskich będą zatrzymywać 70 proc. pensji, a resztę przekazywać na spłatę zadłużenia.
Wstępne zainteresowanie usługami spółdzielni zadeklarowały już jednostki miejskie: Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych, Zarząd Transportu Miejskiego, Zarząd Dróg Miejskich, Poznańskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, Zarząd Zieleni Miejskiej. Pracownicy "Poznanianki" będą zatrudniani do prostych prac, nie wymagających wysokich kwalifikacji np. malarskich lub porządkowych.
Spółdzielnia Socjalna "Poznanianka" otrzyma dotację inwestycyjną w kwocie 90 tys. zł (oraz wsparcie pomostowe), która zostanie przeznaczona m.in. na zakup odpowiedniego sprzętu do wykonywania zleceń. Dotacja została przyznana w ramach Wielkopolskiego Ośrodka Ekonomii Społecznej prowadzonego przez Stowarzyszenie Na Rzecz Spółdzielni Socjalnych.
Przewidywana data rozpoczęcia działalności to kwiecień 2013.