Choć ma zaledwie dwadzieścia lat, to na koncie ma już trzy nominacje do Grammy i pierwsze miejsca na jazzowych listach przebojów magazynu "Billboard". O talencie tego młodego pianisty mówi się coraz częściej i nic nie wskazuje na to, by w najbliższym czasie miało się to zmienić. Jaki sekret kryje muzyka Joeya Alexandra? Odkryjemy go w klubie Blue Note, w którym wystąpi, by zaprezentować nam swój nowy, siódmy już album Continuance (2023), pełen kameralnego jazzu, porywający improwizacjami już od pierwszych taktów.

Na Wydziale Architektury Politechniki Poznańskiej trwa wystawa Michała Łukasika Modernizm. Architektura Polski i Włoch 1918-1943. Cykl zdjęć przedstawia architekturę międzywojenną m.in. z Rzymu, Mediolanu, Wenecji, Bari, Warszawy, Krakowa, Gdyni, a także Poznania.

W przypadku Chrisa Bottiego największą niesprawiedliwością jest fakt, że choć ten słynny muzyk ma na koncie fantastyczne albumy solowe, to wciąż zbyt często postrzegany jest przede wszystkim jako "ulubiony trębacz Stinga". W Polsce grał już kilkanaście razy - nawet na wieży kościoła Mariackiego! - i jak sam podkreśla, zawsze lubi do nas wracać. Tym razem wystąpi w Sali Ziemi na Międzynarodowych Targach Poznańskich, gdzie zaprezentuje swój najnowszy, wydany po dziesięciu latach album Vol. 1 (2023).

21. Millennium Docs Against Gravity po raz piąty odwiedza Poznań. Tym razem hasło festiwalu brzmi "W relacji ze światem". Od 10 do 19 maja najlepsze ekranowe dokumenty poruszające m.in. tematy ze świata polityki, socjologii, kultury czy sportu będzie można oglądać w kinie Muza, a od 21 maja do 3 czerwca online.

Przed dwoma tygodniami dał ponoć rewelacyjny koncert w warszawskim klubie Stodoła. Miejmy nadzieję, że równie wspaniale będzie w najbliższy piątek, gdy Lech Janerka zagra w poznańskim CK Zamek.

W książce Czego nie pamiętamy Christiane Hoffmann wybiera się w podróż w czasie i przestrzeni. Wraca do domu swojego zmarłego ojca w nadodrzańskiej wiosce o nazwie Różyna, by odzyskać wspomnienia, które on przez lata starannie wymazywał. Wolał zapomnieć, bo 22 stycznia 1945 roku, jako dziewięcioletni chłopiec, musiał z tego domu uciekać. Jego rodzina była jedną z wielu wysiedlonych z terenu Kresów Wschodnich. Autorka po 75 latach postanowiła odzyskać utraconą w ten sposób część swojej tożsamości. O jej drodze posłuchać będzie można podczas spotkania autorskiego w Teatrze Nowym w Poznaniu.

- To jest literatura, która ma sprawiać przyjemność, wcale się tego nie wstydzę - tłumaczyła w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Jest specjalistką od szczęśliwych zakończeń. A tych było już całkiem sporo. Od debiutu w 2008 wydała ponad 30 (!) powieści. W ubiegłym miesiącu ukazała się kolejna - Ulotny zapach czereśni. Magdalena (albo po prostu Magda) Witkiewicz w ten piątek będzie gościnią Biblioteki Raczyńskich.

Dlaczego czerwcowy Pyrkon zapowiadamy na początku maja? Najprostsza odpowiedź brzmi: w fantastyce czas jest pojęciem względnym, nie stanowi przeszkody i da się nad nim zapanować. To oczywiście nie jedyne wyjaśnienie.

Liczba wyników na stronie
10