Podczas badań prowadzonych na Ostrowie Tumskim od 1999 roku zespół archeologów pod kierunkiem prof. Hanny Kóčki-Krenz dokonał sensacyjnego odkrycia reliktów palatium Mieszka I i kaplicy księżnej Dobrawy. Dziś obiekt jest szczegółowo przebadany przez archeologów i od kilku lat toczy się dyskusja jak pokazać go zwiedzającym. - Tu się wszystko zaczęło. To jest dla nas poznaniaków ważne, bo czasem się o tym w Polsce zapomina i nie wszyscy wiedzą, że nasze państwo narodziło się właśnie na ziemiach wielkopolskich - mówi Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta Poznania.

Pierwotnie planowano utworzenie podziemnego rezerwatu archeologicznego, w którym wyeksponowano by pozostałości. Ostatecznie na ten wariant się nie zdecydowano, bo odsłonięcie reliktów mogło by stanowić dla nich zagrożenie. Zagrażać by też  mogło konstrukcji kościoła Najświętszej Maryi Panny pod którym jest część obu wczesnopiastowskich budowli.

Teraz wiadomo już w jaki sposób to unikalne znalezisko z początków Polski będzie pokaże turystom. Zadaniami podzieli się miasto Poznań oraz Archidiecezja Poznańska. W ramach projektu "Tu się wszystko zaczęło" miasto skupi się na przestrzeni wokół kościółka. Fundamenty siedziby Mieszka 1 zostaną oznaczone specjalnym szkłem akrylowym podświetlanym w nocy, pojawią się też makiety palatium i kaplicy. Oprócz tego w pozostałych częściach Ostrowa Tumskiego, zostanie oznaczony przebieg wałów dawnego grodu. Tych wałów, których oryginalne pozostałości można już oglądać w Rezerwacie Genius loci.  Przy tym rezerwacie też pojawi się nowa atrakcja, będzie to instalacja odwzorowująca rzeczywisty rozmiar i kształt wałów. Na wyspie katedralnej pojawi się też nowy system informacyjny dla zwiedzających.

Archidiecezja zajmie się natomiast kompleksową renowacją wnętrza kościoła Najświętszej Maryi Panny. Po renowacji poznańska kuria chce przywrócić w tej świątyni funkcje liturgiczne, które od lat są mocno ograniczone, ze względu na fatalny stan obiektu.

Do końca roku 2018 wszystkie atrakcje mają być gotowe. Łączny koszt inwestycji to 9,9 mln zł, z czego 8,2 mln zł to unijne dofinansowanie. Pozostałą kwotę dokładają miasto i archidiecezja.

Dzisiaj w Urzędnie Marszałkowskim podpisano umowę na dofinansowanie tego projektu.

Jan Gładysiak