grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Najbezpieczniej w domu

Poznaniacy najbardziej bezpiecznie czują się w domu i w najbliższej okolicy - tak wynika z badań przeprowadzonych na zlecenie Miasta przez Instytut Socjologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza.

Jakość życia - grafika artykułu
Jakość życia

Wyniki badań, w których wykorzystano także dane z policyjnych statystyk, przedstawili na konferencji prasowej w dniu 26 sierpnia prof. dr hab. Ryszard Cichocki i dr Piotr Jabkowski. W spotkaniu wziął także udział prezydent Poznania Ryszard Grobelny i jego zastępca Tomasz J. Kayser.

Była to druga już prezentacja wyników badania wskaźników jakości życia mieszkańców Poznania, jakie są prowadzone od kilkunastu lat na zlecenie władz Miasta. - Sprawy bezpieczeństwa to jedna z dwunastu dziedzin raportu - mówił prof. Ryszard Cichocki. - Prezentujemy je oddzielnie, bo w tym zakresie zmiany, w porównaniu do poprzednich edycji badań, są najbardziej widoczne.

Jak podkreślał dr Piotr Jabkowski, obraz, jaki został pokazany w raporcie, powstał w oparciu o statystyki policyjne i odpowiedzi uzyskane w badaniach sondażowych. Objęto nimi 600 losowo wybranych mieszkańców Poznania, 500 uczniów poznańskich liceów oraz "ekspertów codzienności", czyli przedstawicieli Policji, Straży Miejskiej, pracowników ochrony, kuratorów sądowych.

Jaki obraz jawi się w prezentowanym raporcie? Wskaźnik przestępczości, notowany w policyjnych statystykach, plasuje niestety Poznań w czołówce polskich miast, jeśli się weźmie pod uwagę przestępczość kryminalną ogółem. Pod względem liczby kradzionych samochodów stolica Wielkopolski zajmuje niechlubne pierwsze miejsce. Duże jest też rozbojów. Zdecydowanie mniej jest natomiast zabójstw, zgwałceń, bójek i pobić - w tym przypadku policyjne statystyki pokazują, że w naszym mieście takich przestępstw jest zdecydowanie mniej niż w innych porównywalnych polskich miastach. Wzrasta też wykrywalność przestępstw.

A co o swoim bezpieczeństwie sądzą poznaniacy? Zdecydowana większość czuje się w naszym mieście bezpiecznie (ponad 82 proc. odpowiedzi "tak" i "zdecydowanie tak" na pytanie, czy w Poznaniu żyje się bezpiecznie i spokojnie). Przeciwnego zdania jest 7,5 proc. badanych (odpowiedzi "raczej nie" i "zdecydowanie nie"). Najważniejsze problemy, jakie widzą mieszkańcy, to niezadowalający dostęp do opieki medycznej, bieda, alkoholizm i grupy wałęsającej się młodzieży.

Najwięcej badanych (12,5 proc.) unika wychodzenia z domu po zmroku, bo, jak wyjaśniają, lubią przebywać w domu. Ale już druga najczęściej wskazywana przyczyna (11,1 proc.) to obawa o własne bezpieczeństwo. Dla poznaniaków najbardziej problematyczne są nie poważne przestępstwa kryminalne, ale wulgarne zaczepki, wyłudzanie pieniędzy, włamania do piwnic i kradzieże wyposażenia samochodu. Zapobieganie takim zdarzeniom mogłoby być, w ocenie badanych, zadaniem dla Straży Miejskiej.

Poznaniacy najbezpieczniej czują się we własnym domu i w sąsiedztwie zamieszkania. Mniej bezpiecznie jest, w ich ocenie, na dworcach, w parkach i na wielkopłytowych osiedlach.

- Badaliśmy też gotowość zaangażowania się mieszkańców w działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa w mieście - podsumowywał dr Piotr Jabkowski. - Okazało się, że taka gotowość jest bardzo wysoka. Z drugiej strony, jak pokazują analizy Policji, rzeczywiste zaangażowanie mieszkańców w te kwestie nie jest wielkie. Być może to, by ta sytuacja się zmieniła, powinno być zadaniem dla rad osiedli. (co)