grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Aquanet czyli [akfanet]!

Ma z nią do czynienia praktycznie każdy, kto w swoim domu ma kran z wodą. Ten niezbędny do przeżycia płyn dostarcza miejska spółka Aquanet SA. Większość poznaniaków w tym również urzędnicy nie wiedzą jednak jak poprawnie wymówić nazwę operatora miejskich wodociągów. Spółka  tłumaczy więc jak to robić!

fot. Aquanet SA - grafika artykułu
fot. Aquanet SA

Od 2003 roku wodę mieszkańcom Poznania i niektórych okolicznych gmin dostarczają już nie wcześniejsze Poznańskie Wodociągi i Kanalizacja, ale  brzmiąca lepiej marketingowo spółka Aquanet SA. Chociaż nazwa ta jest obecna w przestrzeni miasta od 9 lat to wciąż większość mieszkańców nie wie jak ją poprawnie wymawiać. Nie wiedzą tego też urzędnicy z tymi najważniejszymi na czele, wciąż debatując o problemach "Akłanetu".

Spółka chce więc to zmienić, bo jedyną poprawną wymową nazwy spółki jest czytanie jej jako "akfanet". Dlaczego właśnie tak, tłumaczy na stronie internetowej Aquanetu językoznawca dr Jarosław Liberek kierownik Telefonicznej Poradni Językowej Uniwersytetu im. A. Mickiewicza. -  Nazwa Aquanet jest współczesną nazwą firmową. Nie wywodzi się bezpośrednio z łaciny. To typowy dla dzisiejszych czasów tzw. złożeniowiec, czyli sztuczny twór powstały przez analogię do innych nazw firmowych. Łatwo można w tej nazwie rozpoznać człon aqua- oraz człon -net - wyjaśnia dr Liberek. - Człon aqua- jest tożsamy formalnie z łacińskim rzeczownikiem Adua (czyli woda). I właśnie dlatego, biorąc też pod uwagę przedstawione wcześniej uwarunkowania związane z asymilacją pożyczek łacińskich, należy w tym przypadku zalecić wymowę [akfanet]- dodaje.

W świetle tego tłumaczenia popularna forma wymawiania nazwy Aquanetu, a więc [akłanet] jest niepoprawna. Wzięła się ona z języka angielskiego, gdzie takie słowa mówi się właśnie w ten sposób. (jg)