Budzić niepokój, przestawiać w głowach

Radni zapoznali się z dotychczasowymi efektami działalności dyrektora Marcina Kowalskiego i dyrektora artystycznego Macieja Nowaka. Ten duet zaczął kierować teatrem pod koniec 2015 roku.
W tym czasie odbyło się jedenaście premier m.in.: "Krakowiacy i Górale", "Trojanki", "Sceny myśliwskie z Dolnej Bawarii", "Myśli nowoczesnego Polaka. Roman Dmowski (nieautoryzowana biografia)", "Great Polnad". Zespół wyjeżdżał na festiwale i konkursy teatralne w całym kraju. Pojawiły się nowe projekty jak Orkiestra Antraktowa powstała z inicjatywy Macieja Nowaka. W jej ramach zawodowi muzycy współpracują z amatorami. Grają samodzielne koncerty, a także podczas spektakli. - W tym roku tournėe po dzielnicach Poznania - zapowiada Maciej Nowak.
Oprócz działalności czysto artystycznej w teatrze organizowane są spotkania i debaty. Na przykład cykl spotkań z pisarzami prowadzony przez prof. Przemysława Czaplińskiego. Jego gośćmi byli już m.in.: Olga Tokarczuk, Michał Witkowski, Jerzy Sosnowski, Stefan Chwin. W Malarni pod hasłem "Szumy, zlepy, ciągi" pdbywają się debaty na współczesne tematy społeczne. Powstała również Komisja Historyczna, której zadaniem jest troska o pamięć najstarszego teatru w Polsce. - Kiedy przyjechałem do Poznania ktoś mi powiedział, że tu historia się nie liczy tylko przyszłość. Chciałbym trochę popracować nad przywróceniem tej historii - mówił Maciej Nowak.
Dla dzieci i rodziców organizowane są "Teatranki" zabawy teatralne. Dla licealistów specjalne wyjścia klasowe na spektakle i później dyskusja na ich temat.
W rocznicę wybuchu Powstania Wielkopolskiego zaproszono do wspólnego śpiewania pieśni związanych z tym wydarzeniem m.in.: "Marsylianka Wielkopolska" oraz pieśni ze "Śpiewnika Powstańczego".
W latach 2015-2017 odbyło się ponad 400 spektakli, w tym na Dużej scenie 159, w Malarni 152, w Galerii 57, w Piwnicy pod sceną 42. Wzmocniono dział artystyczny, a jak podkreśla dyrektor Marcin Kowalski teraz warto wzmocnić dział techniczny. Brakuje na przykład pracowni krawieckiej bardzo potrzebnej w działalności teatralnej. W okresie letnim, w ramach ożywienia przestrzeni wokół teatru ma powstać Polski Plac Zabaw.
Najbliższe plany artystyczne to m.in.: "Kordian" Juliusza Słowackiego, w reżyserii Jakuba Skrzywanka. Jan Klata wystawi "Wielkiego Fryderyka" Adolfa Nowaczyńskiego. Anna Smolar, laureatka Paszportu Polityki, zaprezentuje spektakl o modelu wychowania i szkolnictwa w naszym kraju. Zastrzeżenia radnego Przemysława Alexandrowicza wzbudziła zapowiedź spektaklu na podstawie książki Jerzego Kosińskiego "Malowany ptak". Zdaniem radnego jest to paszkwil na Polaków. W opinii Maciej Nowak jest to ważny tekst o relacjach polsko-żydowskich.
- Teatr jest od tego, aby budzić niepokój, przestawiać nam w głowach - podkreślał Nowak.
Dyrektorzy Teatru Polskiego jako motto swojej działalności wybrali słowa Witolda Noskowskiego, poznańskiego krytyka teatralnego żyjącego w latach 1873-1339: "Albo ma się teatr, albo ma się spokój".
- Komisja Kultury i Nauki pozytywnie zaopiniowała projekt zmian w budżecie Miasta. Natomiast dodatkowo na wniosek przewodniczącego Komisji Antoniego Szczucińskiego radni przyjęli stanowisko. Zwracają się w nim do prezydenta Jacka Jaśkowiaka, aby wnioski instytucji kultury, których nie uwzględniono w obecnych zmianach budżetowych, znalazły swoje odzwierciedlenie w kolejnej korekcie tegorocznego budżetu lub nawet w bieżącym projekcie, jeśli będzie to możliwe.
Mateusz Malinowski