Według danych za 2014 r. w składzie powietrza atmosferycznego w Poznaniu notowano niskie wartości (poniżej normy): dwutlenku siarki, tlenku azotu, ołowiu, ozonu, tlenku węgla.

Drobniejsze od włosa

Stężenie pyłu PM 2,5 (drobinki o średnicy 2,5 µm, dla porównania średnica ludzkiego włosa to 70 µm) przekraczało poziom dopuszczalny, ale nie poziom dopuszczalny powiększony o margines tolerancji. W przypadku pyłu PM 10 (średnica 10 µm) przekroczony został jeden parametr (liczba dni w roku, w czasie których stwierdzono przekroczenie stężenia). Przekraczane były wartości B (a)P - Benzo-alfa-Piren pochodzący ze spalania paliwa.

- Generalnie Poznań dotrzymuje norm dotyczących składu powietrza, ale od 2020 r. normy te ulegną zaostrzeniu i będzie to problem dla całego kraju - mówi dyrektor Leszek Kurek.

KAWKA

Na to, co dostaje się do atmosfery ma wpływ m.in. palenie w piecach i kominkach. Stąd tak ważna jest modernizacja źródeł ogrzewania. Tego rodzaju inwestycje sukcesywnie przeprowadzane są w budynkach miejskich. W prywatnych domach i kamienicach do takich działań zachęcać ma program KAWKA, którego pierwsza edycja już się zakończyła. To program dofinansowania zamiany pieców na węgiel i drewno na bardziej ekologiczne formy ogrzewania budynków. W 2015 r. do programu KAWKA złożono 99 wniosków o dofinansowanie, z czego zakwalifikowano wstępnie 69, a ostateczną dokumentację rozliczeniową złożyły 53 podmioty (46 osób fizycznych, 1 wspólnota mieszkaniowa, 1 spółdzielnia mieszkaniowa, 5 przedsiębiorców). Program obejmował obszar Chwaliszewa, Starego Miasta, północnej Wildy oraz Łazarz. Wymieniono 164 piece. Szacuje się, że dzięki temu na tym obszarze zużywać się będzie rocznie o 300 t węgla mniej. Zapisy na edycję w 2016 r. ruszają od 2 stycznia i potrwają do 15 marca. Środki na 2016 r. to ok. 2,2 mln zł.

(mat)