Radna argumentuje, że na odcinku ok. 500 m nie ma żadnego przejścia, a ulica jest bardzo ruchliwa. Po stronie wschodniej Drogi Dębińskiej, czyli po stronie ROD, nie ma w ogóle chodnika, jest zarośnięte pobocze. Przemieszczanie się pieszo lub rowerem od najbliższego przejścia z pasami jest bardzo utrudnione, stąd wielu działkowców przekracza ulicę od strony zachodniej na wysokości wejścia głównego do "Dębinki". Stwarza to bezpośrednie zagrożenie życia, miało tam już miejsce śmiertelne potrącenie działkowca.
oprac. red.