O przyszłości "Łejerów" rozmawiano 17 grudnia podczas Komisji Oświaty i Wychowania. Ta jest niepewna, bo jak już wiadomo od sierpnia szkoła nie otrzymała statusu szkoły artystycznej. W konsekwencji zarówna Szkoła Podstawowa nr 83 jak i Gimnazjum nr 15 powinny dostać obwód, to efekt nowych przepisów w oświacie. W konsekwencji szkoła może utracić swój wyjątkowy charakter, bo będzie musiała przyjmować wszystkie dzieci z obwodu, nie tylko te które są uzdolnione artystycznie.
O przyszłości szkoły ma zdecydować debata ze środowiskiem szkolnym. -Ta szkoła leży wszystkim na sercu, bez względu na opinie co do jej przyszłości - mówił Mariusz Wiśniewski, zastępca prezydenta, podczas posiedzenia. Jednak także status szkoły artystycznej nie do końca byłby rozwiązaniem problemu, bo "Łejery" nie kształcą aktorów, tylko wykorzystują teatr jako element systemu wychowawczego. Dlatego podczas posiedzenia komisji zaproponowano możliwe rozwiązania szkoły.
Obecna dyrektor szkół Grażyna Daniel, chce by placówkom wyznaczono minimalne obwody szkolne, a przy rekrutacji podobnej jak w innych szkołach by uwzględniać dotychczasowe osiągnięcia w obszarze teatru. Punktowany by miał być zwłaszcza udział w szkolnym projekcie "Kocham teatr". Natomiast założyciel "Łejerów" Jerzy Hamerski zaproponował by organem prowadzącym szkoły stała się Fundacja "U Łejerów". Przedstawiono szczegółową koncepcję prowadzenia szkoły przez tę fundację, łącznie z możliwymi decyzjami personalnymi. Szkoła miała by uprawnienia szkoły publicznej i nie mogła by pobierać czesnego, nie musiała by mieć jednak obwodu. Na razie jednak decyzji co do przyszłości placówki nie ma. Musi być ona podjęta w odpowiednich terminach by zdążyć z formalnościami przed rokiem szkolnym 2017/2018.
(jg)