Od ubiegłego roku ruch pasażerski komunikacji autobusowej przeniósł się na Poznań Główny, gdzie mieści się nowy dworzec autobusowy. Obok starego dworca przy ul. Matyi pozostała jednak baza techniczna dla autobusów, bo na nowym dworcu są tylko perony dla pasażerów. Starą bazę spółka PKS Poznań, która należy do miasta, musi wkrótce sprzedać aby mieć środki na zrealizowanie zobowiązania wynikającego z umowy z TriGranitem, czyli na wykupienie nowego dworca na własność. Na razie w dwóch przetargach nie znalazł się żaden chętny, dlatego teraz sprzedaż ma się odbyć poprzez rokowania, które mogą się zakończyć z początkiem czerwca.
Baza pod wieżą ciśnień
Pozyskane ze sprzedaży środki mają iść, oprócz wykupienia dworca, także na wybudowanie nowej bazy technicznej dla autobusów. O tej sprawie dyskutowali 7 marca radni na posiedzeniu Komisji Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej. Miasto ma już dla spółki teren na nową bazę, obok starej wieży ciśnień przy ul. Roboczej. Jest też już gotowy projekt budowy, według niego na terenie obiektu znajdą się dwa budynki, każdy dwukondygnacyjny. Jeden o powierzchni 1700 m. kw będzie pełni funkcje technologiczne i pomieści 9 stanowisk dla prac konserwacyjny przy pojazdach, w tym myjnie oraz stanowisko diagnostyczne. Drugi budynek o powierzchni 900 m. kw. będzie siedzibą dla administracji. Na placu znajdzie się też stacja benzynowa oraz stanowiska parkingowe dla 45 autobusów i 25 samochodów. Szacowany koszt budowy bazy to 15,5 mln zł. Koszt gruntu wyniósł natomiast 15 mln zł.
Planowany dojazd do bazy ma prowadzić nową ulicą wzdłuż centrum handlowego Poznań City Center, a następnie przez ul. Przemysłową i Roboczą. Aby to było możliwe obie wildeckie ulice będą musiały być wyremontowane i poszerzone. Codziennie będzie odbywało się łącznie ponad 130 wjazdów i wyjazdów autobusów na serwis i na postój w nowej bazie. Zdaniem ZDM realizacja inwestycji drogowej wliczając w to okres przygotowań, zajęłaby dwa lata. W przyszłości dojazd ma odbywać się nową drogą przez teren Wolnych Torów, ale to bardzo odległa czasowo perspektywa.
Mieszkańcy przeciw
Ten pomysł na lokalizację bazy i drogi dojazdowej nie spodobał się radnej Lidii Dudziak, oraz reprezentantom mieszkańców. Uważają oni, że ulice Przemysłowa i Robocza już są zbyt blisko kamienic, ich poszerzenie i wprowadzenie tak dużego ruchu autobusowego tylko pogorszy sytuację. (jg)