grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Rekordowy Pyrkon

Pyrkon 2019 przeszedł do historii. Jak przystało na festiwal fantastyki atmosfera była fantastyczna, ale fantastyczna okazała się też frekwencja. Udało się przekroczyć magiczną barierę 50 tys. uczestników. Za rok jubileuszowa 20. edycja.

Fot. Mateusz Malinowski - grafika artykułu
Fot. Mateusz Malinowski

Czy wiecie, że nazwa Pyrkon miała być tymczasowa? Zdradził to, podczas oficjalnego otwarcia tegorocznego festiwalu, Piotr Derkacz - prezes Stowarzyszenia Klub Fantastyki Druga Era - głównego organizatora Pyrkonu. Twórcy festiwalu zakładali, że nazwa nieco humorystyczna - powstała z połączenia słów konwent i pyry, co miało podkreślać poznańskość imprezy - będzie w sam raz na pierwszą i drugą edycję, a potem wymyśli się coś poważniejszego. Jak widać nazwa przyjęła się i funkcjonuje od prawie dwudziestu lat. Pyrkon stał się rozpoznawalną poznańską marką, której nie da się nie zauważyć nawet w stolicy. W tym roku Pyrkon miał wejścia na żywo w programie "Dzień dobry TVN".

938+

Na największym konwencie fanów fantastyki w Polsce i jednym z największych w Europie gościła jak zwykle fantastyka we wszystkich formach i odmianach - fantasty, fantastyka naukowa, horror, zombie, manga, anime, postapo, komiks, książki, filmy, gry, cosplay. W ciągu trzech dni zrealizowano 938 punktów programowych. Były prelekcje, turnieje, koncerty, spektakle teatralne oraz jak zawsze na Pyrkonie wiele spontanicznych akcji organizowanych przez samych konwentowiczów. W sobotni wieczór niemal cały Pyrkon uczestniczył w procesji wyznawców kultu Ananasa (może z wyjątkiem tych, którzy w tym czasie siedzieli w pawilonie 4 przy piwie specjalnie uwarzonym na festiwal oraz tych którzy odpoczywali w sleep roomie). Biorąc pod uwagę jak dynamicznie na Pyrkonie rozwija się kult Ananasa, to wyznawcom latającego potwora spaghetti rośnie spora konkurencja. W niedzielę na uczestnicy utworzyli wielką literę P jak Pyrkon i Poznań. Wiele punktów programu działo się w godzinach nocnych, a i tak frekwencja dopisywała, bo Pyrkon nie zasypia.

Fantastyka idzie jak burza

Bardzo dobrze przyjęty został blok programowy Fantasium Ludicurum. Jak wyjaśniają organizatorzy: "Fantastyka jest jak burza, która z kreatywnością i odrobiną szaleństwa przetacza się po wszystkich dziedzinach sztuki. Dawno już zajęła literaturę i komiks, zainspirowała malarstwo i rzeźbę, jak błyskawica zalśniła w fotografii i grach.". Na Pyrkonie fantastyka zagarnęła także scenę, a poprzez nią kino, teatr i muzykę. Ze spektaklem "Arka" wystąpił Teatr Ósmego Dnia, koncert piosenek z musicalu "Rodzina Addamsów" zaprezentował Teatr Muzyczny w Poznaniu, a Teatr Łejery musical "Gnijąca Panna Młoda". W Auli Dalekowschodniech odbył się m.in. pokaz japońskiego teatru jednego aktora - Rakugo i koncert Chóru Kameralnego Hibike. Niezmiennym powodzeniem cieszyło się kino plenerowe. Koncert zagrał ponownie jak w ubiegłym roku zespół Percival Schuttenbach. Pyrkon to także wspaniała promocja Poznania, w miasto wyrusza wielu młodych ludzi przyjeżdżających na festiwal, ale także festiwalowi goście z kraju i zagranicy.

Wydarzeniem z pogranicza sztuki i teatru jest coroczna Maskarada, czyli konkurs na najlepszych cosplay. O randze i poziomie konkursu świadczy fakt, że od tego roku zwycięzca Maskarady będzie reprezentował Polskę na międzynarodowym konkursie cosplay w Bratysławie. A w Poznaniu w tym roku triumfowała w Małgorzata "Margaret" Janikowska jako Barbarianka z Diablo.

Gwiazdy i legendy

W tym roku termin Pyrkonu zbiegł się z dwoma ważnymi wydarzeniami w świecie fantastyki - ostatnim sezonem serialu "Gra o Tron" oraz premierą "Avengers: Koniec Gry", kolejną pełną gwiazd kina ekranizacją komiksów amerykańskiego wydawnictwa Marvel. Nic więc dziwnego, że pierwszego dnia festiwalu niemal na każdym kroku można było się natknąć na osoby przebrane za Daenerys Targaryen, Jona Snowa lub Iron Mana czy Kapitana Amerykę. Wśród uczestników popularne były stroje bohaterów z "Gwiezdnych Wojen", "Harry'ego Pottera", "Władcy Pierścieni" oraz licznych dalekowschodnich kreskówek i komiksów.

Fani fantastyki mogli spotkać się z gwiazdami z kraju i ze świata. Wśród najgłośniejszych nazwisk tegorocznej edycji znaleźli się Christopher Judge, amerykański aktor znany z ról w serialu "Gwiezdne Wrota" oraz "God of War" - jednej z najpopularniejszych gier komputerowych ostatnich lat - a także Andrzej Pilipiuk, należący do grona najbardziej uznanych polskich pisarzy fantastyki.

Olbrzymim zainteresowaniem cieszyły się spotkania ze Stanem Sakai - legendarnym rysownikiem komiksów. Amerykański autor japońskiego pochodzenia pojawił się w Polsce po raz pierwszy od dwudziestu lat. Nic więc dziwnego, że fani, którzy tak długo czekali na spotkanie z twórcą, zaczęli się ustawiać przy wejściu do sali w Pawilonie 15 już kilkadziesiąt minut przed rozpoczęciem tego punktu programu. Miłośnicy komiksów mogli również otrzymać od Stana Sakai autograf - autor z anielską cierpliwością podpisywał się setkom chętnych fanów.

Sporą część programu w Bloku Komiksowym poświęcono także innym legendom - wydawnictwom DC i Marvel. W panelu dotyczącym obchodzącego w tym roku 80 lat "Batmana" komiksowi eksperci żywo dyskutowali o całym świecie mściciela z Gotham - komiksach, serialach, filmach i grach - a także o wpływie, jaki Człowiek Nietoperz wywarł na globalną popkulturę. Zainteresowani przyszłością mogli natomiast uczestniczyć w prelekcji dotyczącej wydawnictwa Marvel, w której opowiedziano o nowych bohaterach i zastanawiano się, czy zapiszą się oni w świadomości fanów w podobnym stopniu jak ich poprzednicy.

W Bloku Filmowo-Serialowym sobota stała pod znakiem animacji. Ogromnym zainteresowaniem cieszył się panel, w którym udział wzięli czołowi polscy aktorzy dubbingowi - Marta Dobecka, Maksymilian Bogumił i Bartosz Wesołowski. Przez niemal godzinę opowiadali oni o kulisach pracy przy podkładaniu głosu i wyzwaniach związanych z tym elementem aktorskiego rzemiosła. O popularności tego punktu programu świadczy nie tylko pełna sala, ale też spore zainteresowanie transmisją punktu programu na pyrkonowym telebimie.

Można było trafić również na autorów mniej znanych, ale dobrze zapowiadających się jak chociażby Anna Sokalska, autorka powieści "Wiedźma" będącej początkiem trylogii opowieści z Wieloświata.

Poznań Fantastyczny i nie tylko

Na Pyrkonie nie mogło oczywiście zabraknąć stoiska Wydawnictwa Miejskiego Posnania. Wszak to my wymyśliliśmy konkurs "Poznań Fantastyczny" i właśnie realizujemy jego szóstą edycję. Mieliśmy w ofercie wszystkie dotychczasowe antologie z serii "Poznań Fantastyczny" ("Miasto Wyobraźni", "Miasto Dwa Zero", "Miejska Paralaksa", "Antymiasto", "Droga Wolna"), które chętnie kupowane były w komplecie. Ponadto gra "Łamacze szyfrów", książka o legendach Poznania, powieści kryminalne (m.in.: "Pętla", "Arcymistrz"), komiks o Powstaniu Wielkopolskim.

Nie tylko fantastyka, ale jednak fantastycznie

W bloku naukowym wykład prof. Macieja Franza z UAM pod intrygującym tytułem: "Żywe Torpedy, Ludzie Żaby... - gdzie diabeł nie potrafił, oni atakowali - włoskie siły specjalne w drugiej wojnie światowej" dotyczył rzeczy całkowicie realnych, ale tak niesamowitych, że wręcz zahaczających o fantastykę. Opowiedziane z wielką ekspresją i humorem nieznane epizody z czasów drugiej wojny światowej zostały nagrodzone gromkimi oklaskami.  Naukowo było nie tylko w bloku naukowym. W pawilonie Dalekowschodnim można było na przykład poznać podstawy koreańskiego alfabetu i filozofii na jakiej został zbudowany oraz dowiedzieć się jakie kobiety demony występują w indonezyjskiej mitologii o legendach miejskich. O redaktorach książek, w bloku literackim, opowiadali Kazimierz Kyrcz jr i Marek Grzywacz (obaj zarówno autorzy jak i redaktorzy). Było to bardzo pożyteczne spotkanie dla początkujących autorów, wyjaśniające kim jest redaktor i jakie ma zadanie, dlaczego ingeruje w tekst.

50.500, a nawet 52.120 

W tym roku Pyrkon odwiedziło 50.500 gości (AKTUALIZACJA 02.05.2019. Cztery dni po zakończeniu Pyrkonu i po podliczeniu wszystkich sprzdanych biletów organizatorzy podali dokładną liczbę uczestników: 52.120. Rekord jeszcze bardziej wyśrubowany), co jest najlepszym wynikiem od początku organizowania imprezy. To juz całkiem spore miasto. Pierwszy Pyrkon odbył się w 2000 roku i uczestniczyło w nim kilkaset osób, które spotkały się w szkole na Dębcu. Teraz Pyrkon odbywa się na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich, cechuje się wielkim rozmachem i profesjonalizmem, a przy tym nie stracił spontaniczności i pasji. To festiwal niezwykle radosny, a organizatorzy dużą wagę przywiązują do tego, aby wszyscy wzajemnie się szanowali. Pyrkon nie mógłby się odbywać z takim rozmachem bez setek wolontariuszy (Gżdaczy i Przegżdaczy), Pokojowego Patrolu, ochrony, służb medycznych. Wsparcia finansowego udzieliło Miasto Poznań, a wszyscy uczestnicy mogli przez czas trwania festiwalu jeździć za darmo komunikacją miejską.

Warto podać jeszcze inną liczbę. Co roku na festiwalu odbywa się akcja Krewni Pyrkonu - czyli oddawanie krwi. W tym roku udało się zebrać 170 litrów, chętni do oddania swojej krwi potrzebującym stali w długiej kolejce.

Pyrkon w 2020 roku odbędzie się w dniach 8-10 maja i będzie jubileuszowym 20. konwentem. Ze strony organizatorów z pewnością można spodziewać się dodatkowych atrakcji związanych z uświetnieniem jubileuszu. A w oczekiwaniu na kolejny Pyrkon możecie odwiedzić Klub Fantastyki Druga Era.

Mateusz Malinowski

© Wydawnictwo Miejskie Posnania 2019