grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Wyniki kontroli i konflikt w Szpitalu im. Fr. Raszei

Specjalne posiedzenie Komisji Rodziny, Polityki Społecznej i Zdrowia w dniu 29 lipca, miało na celu zapoznanie się przyczynami konfliktu między personelem a dyrekcją placówki jaki rozgorzał po ostatnich rozstrzygnięciach konkursowych.

Konflikt w Szpitalu im. Fr. Raszei - grafika artykułu
Konflikt w Szpitalu im. Fr. Raszei

Komisja Rodziny, Polityki Społecznej i Zdrowia

Na wstępie dyrektor Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych Maria Remiezowicz wraz z współpracownikami przedstawili Komisji sytuację finansową szpitala oraz wyniki przeprowadzonej kontroli przetargu na świadczenie usług w zakresie chirurgii ogólnej. Szpital ten jest w trakcie wprowadzanie restrukturyzacji dlatego jego sytuacja jest pod wieloma względami skomplikowana. Program naprawczy przewiduje organizowanie konkursów na realizację świadczeń medycznych na poszczególnych oddziałach, co ma skutkować realnymi oszczędnościami dla placówki. Ta bowiem do połowy tego roku zadłużyła się już na kwotę 1 mln 900 tys. zł, zaś program restrukturyzacyjny przewidywał na ten okres zadłużenie w wysokości 700 tys. zł. Jeżeli zaś chodzi o wyniki kontroli konkursu na świadczenie usług z zakresu chirurgii ogólnej, to kontrolerzy Wydziału Zdrowia i Spraw Społecznych sporządzili listę zastrzeżeń. Po pierwsze w ogłoszeniu konkursowym nie wskazano liczby osób, jakie miały by być objęte świadczeniami z tytułu tego typu usług medycznych. Następne uchybienie to fakt, że formularz oferty nie zawierał określonych wymagań lokalowych, sprzętowych i personalnych od przyszłego usługodawcy. Dalej, nie wszystkie złożone oferty zawierały komplet wymaganych dokumentów, mimo to zostały one wzięte pod uwagę. Następnie, przy ocenie ofert naliczano punkty, a w ogłoszeniu wyników podano wynik w procentach. Kolejne niedociągnięcie to fakt, że wynik konkursu ogłosił zamawiający, a nie komisja konkursowa, podpisano także umowę przed upływem 7 dni na odwołania. Kontrola wytknęła również to, że podpisana umowa nie była zgodna w treści z rozporządzeniami do ustawy zdrowotnej oraz, że przewidywane ubezpieczenie nie spełniało warunków określonych przez Ministerstwo Finansów.

W odpowiedzi, które przygotowała dyrektor Zakładu Opieki Zdrowotnej Poznań-Jeżyce Szpitala im. Fr. Raszei w Poznaniu Elżbieta Wrzesińska-Żak ustosunkowano się do poszczególnych zarzutów, jakie odnośnie omawianego konkursu mieli kontrolerzy. W jej opinii ZOZ Jeżyce w myśl ustawy obowiązującej do 30 czerwca tego roku, nie był zobowiązany do ścisłego przestrzegania zasad organizacji konkursów określonych w rozporządzeniach do ustawy dlatego m.in. nie wskazano wymagań lokalowych czy personalnych. Nie wskazano też w ogłoszeniu konkursowym liczby osób ubezpieczonych ponieważ, szpital ten jest placówką publiczną i z tego tytułu jest zobowiązany do świadczenia usług ogółowi mieszkańców. Braki w niektórych złożonych ofertach nie naruszały, zdaniem dyrekcji, w sposób rażący prawa, dlatego takie oferty uznano. Kryterium oceny były punkty i to one ostatecznie decydowały, a nie podane później procenty. Komisja konkursowa powołana przez dyrekcję szpitala ogłosiła wyniki publicznie na tablicy w szpitalu od tego momentu upłynęło 7 dni. Nie było konieczności poinformowania pisemnego pozostałych oferentów. Ponad to wykluczono przez oświadczenia woli innych oferentów możliwość składania przez nich protestów do wyników. Ubezpieczenie umowy było rzeczywiście źle wyliczone, jednak skorygowano to w aneksie do umowy. Następnie dyrektor Ewa Wrzesińska-Żak wygłosiła oświadczenie odnośnie zaistniałem sytuacji. Jak powiedziała, jej działania miały na celu realizację programu restrukturyzacyjnego szpitala przygotowanego we współpracy z organem prowadzącym szpitala jakim jest Miasto Poznań. Oddział chirurgii ogólnej miał być przekształcony na podobnych zasadach jak oddział ginekologii, gdzie znacznie obniżono koszty funkcjonowania. Do tej pory z roku na rok oddział chirurgii przynosił coraz większe straty, należało temu przeciwdziałać. Taki więc cel przyświecał konkursowi, w efekcie którego świadczenia z zakresu chirurgii ogólnej mają być tańsze i bilansować się, a jednocześnie stać na najwyższym poziomie z którego słynął Szpital im. Fr. Raszei. Spieszono się z podpisaniem umowy, ponieważ od 1 lipca wchodziły w życie przepisy nowej ustawy o działalności leczniczej, które nie posiadają jeszcze rozporządzeń przez co przeprowadzenie działań restrukturyzacyjnych zostałoby odwleczone w czasie.

Tłumaczenia nie przekonały jednak lekarzy z oddziału, bowiem uważają oni, że naruszono zasady, które winna stosować dyrekcja szpitala podczas przeprowadzania tego typów konkursów. Ponad to w ich opinii komisja konkursowa nie miała wystarczających kwalifikacji merytorycznych. Chcieli także poznać szczegóły oferty firmy Sowmed, która wygrała konkurs, ponieważ z ich wiedzy wynika, że w konsekwencji przejęcia oddziału przez tę firmę medyczną znacznemu ograniczeniu ulegnie oferta świadczeń, a uzyskanie spodziewanych oszczędności może okazać się mało prawdopodobne. Część lekarzy, którzy złożyli swoje oferty w konkursie zakwestionowało wersję dyrekcji o złożeniu oświadczeń woli o nie składaniu protestów. W opinii radnego Sławomira Smóla Dyrektor Wrzesińska-Żak, ogłaszając i rozstrzygając ten konkurs zlikwidowała w istocie jeden z oddziałów, a to nie leży w jej kompetencjach tylko władz Miasta. Dyrektor Szpitala nie zgadza się zarzutami, gdyż reorganizacji w wyniku konkursu nie spowodowała ograniczenia świadczeń, ponad to nowe zasady otworzyły możliwości rozwoju nowych procedur medycznych na czym skorzystać mogą dotychczasowi pracownicy, których Sowmed chce zatrudnić. Radny Antoni Szczuciński zauważył natomiast, że chęć oszczędzania była niewspółmiernie małą motywacją do wywołanego w konsekwencji konfliktu wśród personelu placówki. Po dyskusji radni przegłosowali dwa stanowiska adresowane do Prezydenta Poznania. W pierwszym stwierdzono, że Komisja w związku z przeprowadzonym konkursem i wywołanym tym samym konfliktem straciła zaufanie do działań dyrekcji szpitala. Zwraca się więc do Prezydenta o unieważnienie konkursu i wyciągnięcie konsekwencji wobec dyrekcji. W drugim stanowisku zaapelowano, aby wszystkie przeprowadzane konkursy w miejskich placówkach medycznych były zawsze bezwzględnie przeprowadzane w myśl przepisów określonych w ustawach i rozporządzeniach. (jg)