Na początku sesji w dniu 15 października radni wystąpili z oświadczeniami. Głos zabrał radny Michał Grześ, a po nim radny Szymon Szynkowski vel Sęk.
Ile osób brakuje w śmieciowym systemie?
Radny Grześ w swoim oświadczeniu przedstawił własne wyliczenia dotyczące liczby mieszkańców, którzy nie złożyli deklaracji śmieciowych, różne od tych które przedstawia Związek Międzygminny Gospodarka Odpadami Aglomeracji Poznańskiej (GOAP). Według radnego na podstawie danych ze spisu powszechnego brakuje 42 tys. deklaracji, a a wykorzystując dane o zużyciu wody jest to dodatkowo 43 tys. mieszkańców. W sumie brakuje więc 85 tys. osób w deklaracjach. - Sytuacja kiedy taka liczba ludzi nie jest objęta wywozem śmieci jest dla miasta niebezpieczna, uważam więc że Poznaniowi nie opłaca się pozostawać dalej w GOAP-ie, tej instytucji nie da się kontrolować, trzeba z niej wystąpić - wezwał radny.
Plaża nad Kierskim dla rady osiedla
Drugim oświadczeniem był apel radnego Szymona Szynkowskiego vel Sęk. - Nad jeziorem Kierskim jest ostatni fragment plaży miejskiej. Rada Osiedla Kiekrz chce ten teren dostać we władanie by poprawić jego stan, który jest opłakany - mówił radny. - Wiem, że prezydent Mirosław Kruszyński ma się na to zgodzić, ale ostatnio docierają sygnały, że WOPR zgłosił pomysł by stworzyć tam swoją zamkniętą bazę z lądowiskiem dla helikopterów. Apeluje by się temu przeciwstawić i przekazać teren radzie osiedla, która ma pomysł jak tą plażę zagospodarować- mówił radny.
Akcje dla pracowników
Pracownicy MPK mają w układzie zbiorowym zapisaną możliwość przekazania dla nich części akcji przedsiębiorstwa, gdyby to było w przyszłości sprywatyzowane. Domagali się jednak by określono nie tylko procent tych akcji z całej puli, ale dokładną kwotę. Ponad to jak wyjaśniła radnym Beata Kocięcka, dyrektor biura Nadzoru Właścicielskiego: - zmieniła się ustawa i teraz możemy tą kwestię uporządkować. Kapitał na podstawie którego wyliczono kwotę udziałów do nieodpłatnego zbycia akcji na rzecz pracowników wyliczono na podstawie kapitału początkowego oraz aportów do spółki. Będzie to kwota 17 mln 200 tys. zł czyli 7% z puli akcji. Całe ustalenia będą miały znaczenie tylko wtedy gdy miasto zdecyduje się na prywatyzację spółki. Radni zgodzili się na tę uchwałę.
Tory dla ZTM
MPK dysponuję większością torowisk w mieście, prócz tych które zostały wybudowane lub wyremontowane po 2008 roku. Od grudnia ma się to zmienić. - Chcemy by część majątku spółki MPK Poznań przeszła do miasta, tak by ZTM, w imieniu miasta, jak organizator dysponował tym majątkiem - tłumaczyła Beata Kocięcka. - Jednocześnie musimy umniejszyć majątek MPK, oraz w konsekwencji obniżyć udziały miasta w spółce. Dzięki temu będziemy mieli jeden podmiot zarządzający infrastrukturą torowo-sieciową na terenie miasta, ZTM będzie mógł w pełni realizować swoją funkcję - powiedziała Beata Kocięcka. MPK nadal będzie jednoosobową spółką miasta. Władze miasta chcą to zrobić teraz, by ominąć płatność podatku VAT i dlatego, że być może uda się też ominąć płatność podatku CIT. Radni PiS i SLD byli jednak przeciw, bo ich zdaniem ZTM nie wie ile ludzi będzie potrzebował do zarządzania tą infrastrukturą. Radni obawiają się, że znowu nastąpi zwiększenie zatrudnienia w tej miejskiej jednostce. Rada podjęła jednak uchwałę w tej sprawie.
Ziemia dla Politechniki Poznańskiej
Radni zgodzili się na 99% bonifikatę za ziemię nad Wartą dla Politechniki Poznańskiej. Uczelnia chce tam wybudować Wydział Fizyki i Wydział Inżynierii Zarządzania. Kwota jaką uczelnia będzie musiała zapłacić miasto to 170 tys. zł. Radny Mariusz Wiśniewski, ciesząc się z planów Politechniki zaapelował: - warto zabiegać o przeniesienie Wydziału Architektury z obecnej siedziby przy ul. Nieszawskiej do Starej Gazowni, i połączenie jej kładką z resztą kampusu - mówił Wiśniewski.
Statuty i programy
Radni podczas sesji uchwalili też statut Centrum Doradztwa Zawodowego dla Młodzieży przy ul. Działyńskich. Jego pracownicy prowadzą doradztwo w poznańskich szkołach ponadgimnazjalnych. Zmienili statut Teatru Muzycznego, dzięki któremu teatr będzie mógł prowadzić szerszą działalność artystyczną. Przyjęto kolejna edycję Miejskiego Programu Rewitalizacji, w której kluczową zmiana jest wprowadzenie funduszów rewitalizacyjnych z programu JESSICA. Podjęto następnie program o gospodarce niskoemisyjnej. Dzięki niemu będzie można aplikować o środki unijne np. na transport publiczny czy też na termomodernizację. Brak takiego planu wyklucza z przyszłych dofinansowań unijnych. Istotą tego planu jest ujęcie zanieczyszczeń gazowych i pyłowych w Poznaniu. Jako ostatni przyjęto roczny program współpracy miasta z organizacjami pozarządowymi. Wypracowano go wspólnie z NGO, w przyszłym roku zaplanowano na ten cel 62 mln zł.
Dodatek energetyczny
Radni zgodzili się na dodatek energetyczny, od stycznia 2014 roku. To rządowy pomysł, z którego będą mogli korzystać ci którzy mają dodatek mieszkaniowy, oraz będą mieli już zawartą umowę z dostawcą energii. Dodatek będzie z budżetu państwa a samorządy będę ponosić koszty administracyjne. Po pytaniach radnych urzędnicy przyznali, że obsługa administracyjna tego rządowego pomysłu będzie wyższa niż rekompensata, którą samorządy otrzymają z tego tytułu z budżetu państwa, nie pokryje ona nawet kosztów korespondencji. Wysokość dodatku to 136 zł rocznie, czyli 11 zł na miesiąc dla gospodarstwa jednoosobowego. Kwota ta będzie wzrastać zależnie od ilości osób w rodzinie. W Poznaniu jest ok. 5 tys. uprawnionych mogących starać się o przyznanie dodatku. (jg)