grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Co się zmieni w oświacie

Dyrektor Wydziału Oświaty zaprezentował radnym plan zmian jakie do roku 2015 mają być wprowadzane w poznańskim szkolnictwie, tak by poprawił się poziom kształcenia uczniów i funkcjonowania placówek.

Dyrektor Wydziału Oświaty Przemysław Foligowski wraz z zastępczynią Wandą Musioł (fot. J. Gładysiak) - grafika artykułu
Dyrektor Wydziału Oświaty Przemysław Foligowski wraz z zastępczynią Wandą Musioł (fot. J. Gładysiak)

Na posiedzeniu Komisji Budżetu, Nadzoru Właścicielskiego, Rozwoju Gospodarczego i Promocji Miasta 1 października dyrektor Wydziału Oświaty Przemysław Foligowski przedstawił plan zmian w oświacie jaki jest przygotowywany po objęciu przez niego funkcji dyrektora wydziału. - Te propozycje są na razie na dużym stopniu ogólności. Jesteśmy w trzecim miesiącu opracowywania tych zmian, stąd ogólność, ale pewne obszary zdiagnozowanych problemów już są opracowane - powiedział Foligowski. Szczegółowe propozycje zmian będą sukcesywnie prezentowane. Urzędnicy opisali stan bieżący, zaprezentowali cele do których należy dążyć i na końcu propozycje zmian, w tym już konkretne pomysły na zmiany.

Dyrektor Foligowski omówił następnie poszczególne etapy. W jego opinii obecny model nie jest w wystarczającym stopniu nastawiony na osiąganie wysokiej jakości kształcenia. Brak wypracowanego modelu organizacji i finansowania placówek, brak wypracowanych instrumentów informatycznych wspomagających te procesy, struktura Wydziału Oświaty jest anachroniczna i nie przystaje do nowoczesnego modelu zarządzania oświatą. - Są tylko oddziały odpowiedzialne za bieżąca obsługę oświaty, nie ma żadnego który zajmował by się dalekowzrocznym planowaniem, tego brakuje - mówił Foligowski - przez to oświata jest zarządzana doraźnie - uważa Dyrektor Wydziału Oświaty. Przemysław Foligowski przedstawił następnie zestawienie Poznania z innymi dużymi miastami w kwestii wyników z egzaminów końcowych, na ich tle widać stały spadek pozycji Poznania, który i tak odstawał od reszty na niekorzyść. Następuje też w efekcie niżu demograficznego systematyczny spadek liczby placówek i liczby uczniów.

Następnie plan zmian dzieli potrzeby oświaty na te które są możliwe do zaspokojenia, trudne do realizacji i niemożliwe do wprowadzenia. Zasadniczym celem zmian jest

  • poprawienie efektywności kształcenia,
  • poprawa zarządzania oświatą,
  • aktualizacja sieci szkół i placówek oświatowych
  • wyrównanie szans edukacyjnych i dostosowanie oferty edukacyjnej  do wymagań uczniów o szczególnych potrzebach.

Ma temu sprzyjać :

  • rozwój kształcenia zawodowego,
  • szkolenie metodyczne nauczycieli,
  • zmiana zasad organizacji szkół
  • zmiana sposobu finansowania szkół
  • informatyzacja procesów związanych z zarządzaniem
  • wdrożenie nowego modelu obsługi placówek w tym księgowo finansowej
  • Zwiększenie samodzielności dyrektora placówki - chodzi o to, by działali strategicznie na lata. - Dyrektor musi myśleć o przyszłości swojej placówki i działać wyprzedzająco - wyjaśnił  Foligowski, bo jego zdaniem niestety nie wszyscy dyrektorzy tak działają i demotywują przez to pozostałe grono dyrektorów.

Co się będzie zmieniać w poszczególnych latach:

Rok 2013

  • Nowy system organizacji placówek i przydział środków w oparciu o jednolite wytyczne i współczynniki.
  • Nowe zasady systemu motywacyjnego dyrektorów placówek.
  • Nowe metody doskonalenia dyrektorów.
  • Nowe zasady aktualizacji/reorganizacji sieci placówek,
  • Nowy model organizacji dowozu uczniów.
  • Nowe instrumenty w zakresie kształcenia zawodowego,
  • Reorganizacja Wydziału Oświaty.

Rok 2014

  • Nowy model obsługi finansowej i księgowej
  • Nowy model zarządzania majątkiem oświatowym
  • Nowe zasady systemów motywacyjnego nauczycieli
  • Nowy sposób inwestowania
  • Nowey sposób zarządznoa MDK
  • Nowy system obiegu informacji oświatowej
  • Dalsza reorganizacja Wydziału Oświaty

2015

  • Nowy system kształcenie nauczycieli

Nadzór nad pracami prowadzi zastępca prezydenta Dariusz Jaworski, któremu podlega Wydzial Oświaty. - Pracujemy nad szczegółami tych propozycji, ale one nie przyniosą natychmiastowych oszczędności  - mówi Dariusz Jaworski odpowiadając na pytanie radnego Tomasza Lipińskiego, który pytał  pyta czy na planowane zmiany będą pieniądze w budżecie. W przyszłym roku bowiem będzie na oświatę potrzebne 832 mln zł czyli więcej niż w tym roku, m.in. przez wprowadzone podwyżki płac dla nauczycieli.

 Ponad to jak zważyła skarbnik miasta Barbara Sajnaj  - nasze biuro audytu publicznego wykazało, że środki w oświacie są wydawane bardzo często nieefektywnie. Więc są obszary w których należy szukać oszczędności na przykład w kwestii liczby etatów w oświacie, mamy bowiem za dużo pracowników w porównaniu z liczbą uczniów - wyjaśniła.

Na koniec prezentacji Przemysław Foligowski zapowiedział, że - już w tym miesiącu przedstawimy pulę szczegółowych rozwiązań, które wejdą w życie w przyszłym roku. Będą one miały różnych charakter. (jg)