W porządku obrad komisji były trzy projekty uchwał regulujące zasady wspólnej obsługi oświatowych jednostek organizacyjnych Miasta Poznania oraz dyskusja o przebiegu i wynikach naboru do szkół ponadpodstawowych. Komisja zaopiniowała pozytywnie uchwały, po czym wysłuchała sprawozdania, które przedstawił Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Poznania.
Jego zdaniem w tym roku nabór do szkół przebiegł bez większych zakłóceń, a to dzięki temu, że Miasto Poznań i Powiat Poznański ze wsparciem Kuratorium Oświaty długo się do niego przygotowywało i wyciągnęło wnioski z problemów, które wystąpiły w roku ubiegłym. Zarówno rok temu, jak i teraz do szkół idzie podwójny rocznik, a większość uczniów z terenu powiatu chce się uczyć w szkołach średnich w Poznaniu. Nadal najwięcej kandydatów chce się uczyć w liceach.
Uczeń miał prawo wyboru 4 szkół w Poznaniu i 4 w powiecie oraz dowolną liczę oddziałów (klas) w tych szkołach. Rekrutacja prowadzona była wspólnie z Powiatem. Absolwentów szkół było 14714 i przygotowano dla nich 12207 miejsc w Poznaniu oraz 2045 w powiecie. Poznańskie szkoły przygotowały prawie 4500 miejsc więcej niż było absolwentów poznańskich szkół podstawowych w 2023 roku.
Oferta obejmowała 7188 miejsc w liceach, 5031 w technikach oraz 2033 w szkołach branżowych. Uzupełnieły ją miejsca w szkołach, w których organem prowadzącym nie jest Miasto, a które nie brały udziału we wspólnej rekrutacji miejsko-powiatowej. 13289 uczniów zakwalifikowało się w pierwszej rekrutacji, a tylko 1133 nie znalazło szkoły na tym etapie. Aż 63 proc dostało się do szkoły pierwszego wyboru, co można uznać za duży sukces. Do tego 12 proc. uczniów trafiło do szkoły drugiego wyboru. 2024 miejsca przygotowano w rekrutacji uzupełniającej, zatem nie mogło być mowy o niedoborze miejsc.
Na tym etapie zakwalifikowało sie 1166 kandydatów, a ostatecznie przyjęto 1011 z nich. Po zakończeniu drugiego etapu rekrutacji zostało jeszcze 800 miejsc wolnych. 485 kandydatów nie znalazło żadnej szkoły, zapewne dlatego, że podjęli oni decyzję o nauce w szkole niebiorącej udziału w procesie rekrutacji lub znaleźli miejsce w szkole w inny sposób. Dokąd trafili będzie wiadomo po 4 września, czyli po rozpoczęciu roku szkolnego. Wiadomo też, że niewielka grupa uczniów z Poznania zdecydowała się podjąć naukę poza miastem - w powiecie.
Finalnie przyjęto 12464 uczniów, którzy będą pobierać naukę w 377 oddziałach (klasach). Klas utworzono nawet mniej niż zakładano, bo miało być ich 391. Niektórzy dyrektorzy zdecydowali się na stworzenie klas liczących 31 lub 32 uczniów, są to jednak pojedyncze przypadki. Najwięcej uczniów trafi do liceów (208 klas), w technikach utworzono 125 klas, a w szkołach branżowych 44.
Obecny na posiedzeniu komisji wiceprezydent Mariusz Wiśniewski podziękował wszystkim, którzy przygotowywali tegoroczny nabór do szkół. Jego zdaniem dobre decyzje, podjęte odpowiednio wcześnie, pozwoliły sprawnie przeprowadzić tę skomplikowaną operację. Przyznał jednak, że poznańską oświatę czekają w przyszłości dalsze trudne wyzwania, np. polityka kształcenia młodzieży z niżu demograficznego. To m.in. z tego względu miasto przygotowuje "Politykę oświatową", dokument kierunkowy będący pewnego rodzaju planem działań na przyszłe lata, nawet do 2030 roku.
Komisja oceniła pozytywnie zmiany wprowadzone w procesie naboru i doceniła zaangażowanie wszystkich partnerów realizujących proces rekrutacji. Zwracano uwagę, że było to możliwe m.in. dzięki rozpoczęciu przygotowań do rekrutacji z dużym, kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, wyciągnięto też wnioski z doświadczeń ubiegłorocznych. Radny Marek Sternalski, przewodniczacy KOiW podziękował prezydentowi miasta i staroście poznańskiemu za dobrą współpracę samorządów w przygotowaniu procesu rekrutacji, a także Wydziałowi Oświaty UMP oraz Kuratorium Oświaty, które wsparło nabór dostosowując kalendarz terminów.
Radna Dorota Bonk-Hammermeister poprosiła o dane liczbbowe dotyczące uczniów z Poznania, którzy wybrali szkoły w powiecie poznańskim, a także uczniów z powiatu, którzy będą uczyć się w Poznaniu. Z kolei radny Michał Grześ zapytał o to, czy przybywa uczniów z nauczaniem indywidualnych, bo docierały do niego takie sygnały. Wiesław Banaś, zastępca dyrektora Wydziału Oświaty, zapowiedział, że do 30 września wudział opracuje dane na ten temat.
Jak się okazuje, w rekrutacji największą popularnością cieszyły się: XXVIII LO, XV LO, XXXI LO i IV LO. Wśród najpopularniejszych oddziałów w tegorocznej rekrutacji znalazły się: XV Liceum Ogólnokształcące - klasa biologiczno-językowa; Technikum Komunikacji - technik programista; XV Liceum Ogólnokształcące - klasa psychologiczno-pedagogiczna; Technikum Łączności - technik programista; IV Liceum Ogólnokształcące - klasa medyczna.
oprac. szym.