grafika z logotypem Biuletynu Miejskiego

Biuletyn Miejski

Tramwajowe tory dla ZTM

Przystanki i dworce autobusowe należą już do Zarządu Transportu Miejskiego, ale torowiska i sieć trakcyjna w większości zarządzana jest przez Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Od grudnia ma się to zmienić, co w przyszłości może oznaczać pojawienie się nowego przewoźnika tramwajowego.

fot. J. Gładysiak - grafika artykułu
fot. J. Gładysiak

Zarząd Transportu Miejskiego powstał w 2008 roku, jego zadaniem jest organizowanie transportu publicznego na terenie Poznania. Aby mógł to realizować w pełni musi dysponować infrastrukturą na bazie której te usługi mają być wykonywane przez wybranych przewoźników. Wcześniej infrastrukturą dysponowało MPK Poznań. W ostatnim czasie przekazano już przystanki i dworce autobusowe, teraz nadszedł czas na infrastrukturę torowo-sieciową. Wprawdzie do ZTM należy już wszystko co wybudowano lub przebudowano po 2008 roku np. trasa tramwajowa na ul. Winogrady, Grunwaldzkiej czy na Franowo, ale reszta torowisk należy wciąż do MPK. Uchwałę, która ma to zmienić przedstawiono radnym na posiedzeniu Komisji Budżetu, Nadzoru Właścicielskiego, Rozwoju Gospodarczego i Promocji Miasta 14 października.

- Najkorzystniejszą formułą ze względów podatkowych będzie zbycie tej infrastruktury przez MPK na rzecz miasta jako zorganizowanej części przedsiębiorstwa - tłumaczyła radnym Beata Kocięcka, dyrektor Biura Nadzoru Właścicielskiego. Dlatego trzeba dać zgodę na zbycie majątku przez MPK, bo to ma wpływ na jego kapitał. W konsekwencji to co zniknie z majątku spółki  musi też zniknąć z kapitału spółki. Wartość transakcji w wysokości 67 mln zł wyliczono na podstawie wartości księgowej. O taką kwotę zmniejszył by się kapitał spółki MPK Poznań.

Dlaczego taka skomplikowana procedura? - Dzięki temu sposobowi nie trzeba będzie płacić podatku VAT, istnieje natomiast ryzyko, że będzie konieczność zapłacenia podarku CIT - mówiła Kocięcka. To czy ten podatek będzie trzeba zapłacić (w najgorszym razie będzie to 4 mln zł) będzie zależało od wiążącej wykładni podatkowej. Dlatego miasto chce tę sprawę przeprowadzić jeszcze w tym roku, właśnie ze względu na tą prawdopodobną oszczędność. Wiadomo już bowiem, że w roku przyszłym podatek CIT będzie trzeba zapłacić, szykowane są w tej sprawie zmiany ustawowe.

 W efekcie tej operacji miasto wciąż będzie jednoosobowym właścicielem MPK, niezagrożony będzie także kredyt z Europejskiego Banku Inwestycyjnego, który spółka zaciągnęła na budowę zajezdni na Franowie, choć w tej sprawie czynione są jeszcze ustalenia co do szczegółów.

Radni dopytywali jednak czy w konsekwencji wzrosną koszty utrzymania infrastruktury po przeniesieniu infrastruktury do ZTM. Chodzi głównie o to, czy zatrudnienie w ZTM, z tego powodu więcej niż o 3 etaty, które przejdą z MPK w efekcie zmian. - Będziemy musieli najpierw rozpoznać stan rzeczy a później wprowadzić nowoczesny system zarządzania infrastrukturą. Nic się nie zmieni w kosztach, bo MPK będzie płacić za dzierżawę. Ta zmiana w przyszłość, choć jeszcze tego nie planujemy, da nam możliwość wprowadzenia konkurencji w obszarze przewozów tramwajowych - odpowiedział Bogusław Bajoński, dyrektor ZTM.

Nowa uchwała miała by zacząć obowiązywać w grudni tego roku. Wtedy majątek w postaci torowisk, sieci, przystanków, pętli tramwajowych, którym włada MPK trafi do ZTM. - Podpiszemy wówczas umowę dzierżawy tej infrastruktury na rzecz MPK, będzie ona elementem umowy z MPK na realizację przewozów, która jest zawarta na 15 lat - mówi Bajoński. We władaniu MPK zostaną tylko zajezdnie. Radni zaopiniowali projekt uchwały pozytywnie. (jg)