Zbudowano go w miejscu dawnego kina Bałtyk i stąd nazwa nawiązująca do dawnego obiektu, ale podobieństwa między nimi nie ma żadnego. Największe wrażenie robi chyba kształt, który sprawia, że z każdego miejsca budynek wygląda trochę inaczej.
Z 16-piętrowego budynku rozciąga się też imponujący widok, o czym mieli okazję przekonać się wszyscy, którzy przybyli na oficjalne otwarcie Bałtyku i mogli wjechać na jedną z najwyższych kondygnacji. Przed budynkiem udało się wygospodarować niewielki skwer z ławkami.
Budynek szybko stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli Poznania.
oprac. mat.