Będzie dyskusja o szkołach średnich?

Prezydent chce, aby Rada Miasta przyjęła stanowisko rozpoczynające dyskusję o zmianach w sieci szkół średnich od roku szkolnego 2022/23. Radni z Komisji Oświaty uznali jednak, że dyskusja z takim wyprzedzeniem jest bez sensu i będzie powodować tylko niepotrzebne emocje.

fot. J. Gładysiak - grafika artykułu
fot. J. Gładysiak

Projekt uchwały stanowiska w sprawie rozpoczęcia dyskusji nad przyszłością szkół średnich w Poznaniu ma być zgłoszony na najbliższej sesji Rady Miasta.  Zgłaszającym go jest radny Tomasz Lipiński, ale powstał on z intencji prezydenta. Chodzi oto, aby rozpocząć już publiczną debatę o tym co zmienić w siatce szkół średnich po roku 2023. Wtedy to edukację zakończą podwójne roczniki, które w szkołach średnich znajdą się w efekcie wprowadzanej reformy oświaty. Nie będzie więc potrzeba większej ilości miejsc w tego typu szkołach. Będzie to dobry moment na wprowadzenie zmian w sieci szkół średnich: liceów, techników i szkół branżowych.

Zdaniem przedstawicieli Wydziału Oświaty, chodzi też oto, żeby przygotować się do przesunięcia ciężaru kształcenia ze szkolnictwa ogólnokształcącego na szkolnictwo zawodowe.-  To stanowisko ma mieć charakter intencyjny i ma być początkiem wielowymiarowej dyskusji i nad przyszłością tego szczebla szkolnictwa. - tłumaczył Przemysław Foligowski, dyrektor Wydziału Oświaty podczas ostatniego posiedzenia Komisji Oświaty i Wychowania. Sam wydział pracuje już nad wstępnymi kierunkami zmian, które miały by być punktem wyjścia do takiej debaty,.

Ale radnym z Komisji Oświaty nie koniecznie spieszy się do takiej debaty. - Uważam, że oczywiście powinniśmy się tym zająć, mam jednak wątpliwość czy 1,5 roku przed końcem kadencji Rady Miasta i 2 lata przed spiętrzeniem roczników, powinniśmy rozpoczynać tą dyskusję. Chyba jednak lepiej zostawić to zagadnienie nowej radzie miasta po wyborach - mówił Przemysław Alexandrowicz, przewodniczący komisji.

Podobnie uważa radna Katarzyna Kretkowska: Patrząc na to co teraz dzieje się w szkołach ponadpodstawowych nie widzę sytuacji, która by wymuszała konieczność zastanowienia się nad siecią szkół średnich za sześć lat. To dopiero będzie za dwie kadencje! Czemu mamy o tym teraz decydować? Nie wiemy o co konkretnie chodzi prezydentowi - powiedziała.

Stanowisko wsparł natomiast radny Antonii Szczuciński: stanowisko wydaje się zasadne, zmiany w oświacie trzeba wprowadzać w sposób ewolucyjny i przygotować się do takich zmian. Dlatego odpowiednio wczesny namysł nad zmianami wydaje się sensowny. - powiedział.

Ostatecznie w głosowaniu Komisja Oświaty i Wychowania wydała opinię negatywną wobec propozycji stanowiska. O tym czy dyskusja się rozpocznie zadecyduje jednak Rada Miasta na najbliższej sesji 25 kwietnia.

Jan Gładysiak/ biuletyn.poznan.pl