Nie słabnie dyskusja na temat nazw ulic w Poznaniu. Wobec zapowiadanych zmian w nazewnictwie pojawiają się różne propozycje. Radna Beata Urbańska uważa, że za mało reprezentowane są kobiety.

Radna Beata Urbańska, fot. archiwum prywatne - grafika artykułu
Radna Beata Urbańska, fot. archiwum prywatne

Rok 2018 decyzją Sejmu będzie Rokiem Praw Kobiet. 100 lat temu, w 1918 roku Polski otrzymały prawa wyborcze. Radna Lewicy Beata Urbańska, uważa że to doskonała okazja aby przypomnieć o pierwszych polskich parlamentarzystkach: Gabrieli Balickiej, Jadwidze Dziubińskiej, Irenie Kosmowskiej, Marii Moczydłowskiej, Zofii Moraczewskiej, Annie Piaseckiej, Zofii Sokolnickiej, Franciszce Wilczkowiakowej.

Zdaniem radnej to również dobry moment, żeby zapisać w przestrzeni miejskiej nazwiska wyjątkowych Poznanianek, Wielkopolanek i Polek. - Najwyższy czas, żeby patronami poznańskich ulic były kobiety, które dobrze zapisały się w historii Polski i naszego Miasta - podkreśla Beata Urbańska.

Podobnie postuluje Marta Mazurek - Pełnomocniczka Prezydenta Miasta Poznania ds. przeciwdziałania wykluczeniom, która chce, aby w 100-lecie praw kobiet ulice nazywano tylko na cześć kobiecych postaci historycznych. Zwraca też uwagę, że jedynie ok. 8% nazw ulic w Poznaniu jest "kobiecych".

Temat zmiany nazw niektórych ulic w Poznaniu został wywołany przez ustawę dekomunizującą nazwy w przestrzeni miejskiej. Rada Miasta zmieniła już wiele nazw ulic noszących nazwę patronów związanych z komunizmem. Pojawiają się jeszcze propozycje zmiany ul. Roosevelta na Ronalda Reagana, zaś radny Marek Sternalski uważa, że w Poznaniu swoją ulicę powinna mieć była premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher, Honorowa Obywatelka Miasta Poznania. Według informacji Gazety Wyborczej wojewoda wielkopolski nosi się z zamiarem zmiany nazwy ul. 23 Lutego nawiązującej do zakończenia walk o Poznań w 1945 roku, ponieważ oznaczało to ostateczne wejście Armii Czerwonej do Poznania. Propozycja już budzi dyskusje, a przeciwnicy argumentują m.in., że ta data oznacza zakończenie okupacji niemieckiej w Poznaniu i zdobycie Cytadeli, zaś w walkach brali udział poznańscy cywile - cytadelowcy. Według niepotwierdzonych informacji nowym patronem ul. 23 Lutego miałby zostać były prezydent RP Lech Kaczyńskich, który zginął w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem wraz z ponad dziewięćdziesięcioma osobami będącymi na pokładzie. Wymieniana jest także poprzednia nazwa - ul. Pocztowa. W Internecie już pojawiła się petycja pod nazwą: "Nie zgadzamy się na zmianę w Poznaniu nazwy ulicy z 23 Lutego na Lecha Kaczyńskiego ".

Teraz do dyskusji doszedł również wątek kobiecy i postulat, aby były one liczniej reprezentowane w nazewnictwie poznańskich ulic, placów i skwerów.

oprac. mat.