Fyrtle tworzą miasto

Dzielnice i zaułki leżące poza ścisłym centrum i najbardziej uczęszczanymi szlakami turystyczny, kryją w sobie wiele piękna, niesamowitych historii i są warte poznania. Przybliżają je autorzy publikacji i przewodników, którzy rozmawiali na ten temat podczas Poznańskich Targów Książki.

Zdjęcie z pyblikacji "JEstŻYCiE" - grafika artykułu
Zdjęcie z pyblikacji "JEstŻYCiE"

Jeżyce, Śródka, Wilda, Łazarz - dzielnice śródmiejskie położone poza ścisłym centrum, przez wiele lat zapomniane i omijane. A przecież mają swoją historię, urok, klimat tworzony przez mieszkańców (starych i nowych), unikalną architekturę. O ukochanych fyrtlach opowiadali podczas Poznańskich Targów Książki: Paweł Kwiatkowski (współautor publikacji "JEstŻYCiE"), Anna Pikuła (współautorka książki "Trzeba by tu jeszcze powiedzieć? Archiwum Społeczne Śródki cz. 2"), Bohdan Bobrowski i Maciej Moszyński (autorzy mapy przewodnika "Fest Fyrtel" o Jeżycach i Łazrazu, w przygotowaniu Wilda). Dyskusję prowadził Piotr Bojarski (Wydawnictwo Miejskie Posnania).

Uczestnicy spotkania zwracali uwagę, że miasto nie tylko centrum i nie tam żyje większość mieszkańców. Warto pokazywać potencjał turystyczny innych miejsc. Dzielnice mają swoją specyfikę, tożsamość lokalne dziedzictwo. Dawna rzeczywistość odchodzi do historii np. stare zakłady rzemieślnicze i trzeba to uratować od zapomnienia zanim ta sfera zniknie na dobre. Specyfika architektoniczna fyrtli pozwala zrozumieć jak 100 lat temu kształtowano miasto. Pomóc w tym mogą m.in. wspomniane wydawnictwa zawierające historie pozyskane z archiwów i od mieszkańców tam żyjących, ukazujące związki osób i wydarzeń związanych z tymi fyrtlami, zarówno dawniej jak i bardziej współcześnie. Obecnie w wielu miejscach prowadzone są działania rewitalizacyjne ożywiające dzielnice, pojawiają się nowe funkcje i nowi mieszkańcy. Ważne jest, że historia tych dzielnic nie zaczęła się w momencie włączenia do Poznania, ona sięga nawet kilkuset lat.

mat.