Odpady bardzo problemowe

Komisja Ochrony Środowiska zajmowała się tematami odpadów magazynowanych przy ul. Św. Michała 100 oraz uciążliwością odorową związaną z funkcjonowaniem składowiska odpadów komunalnych w Suchym Lesie.

Fot. Składowisko Odpadów w Suchym Lesie - grafika artykułu
Fot. Składowisko Odpadów w Suchym Lesie

Kosztowne sprzątanie

Zdaniem dyrektora Wydziału Ochrony Środowiska Leszka Kurka magazyn przy ul. Św. Michała został wykorzystany na składowisko odpadów nielegalnie i nigdy nie miał pozwolenia na taką działalność. - Dla miasta walka z takim procederem jest bardzo trudna, inna firma wynajmuje, inna składuje odpady, firmy wykorzystują umiejętnie przepisy prawne - tłumaczył dyrektor i wspomniał, że Prezydent Poznania wystąpił do Ministerstwa Środowiska z wnioskiem o zainicjowanie zmian legislacyjnych w ustawie o odpadach.

Niestety problem likwidacji tego składowiska spadnie na Miasto Poznań. Będzie kosztowny około 9 mln zł i potrwa pół roku lub dłużej, trzeba w sposób odpowiednio zabezpieczony wyjmować kolejno pojemniki z ogromnej hali zapełnionej po sufit.

Radna Halina Owsianna proponowała zgłosić sprawę nawet bezpośrednio do Ministra Sprawiedliwości. - Dlaczego miasto ma ponosić ogromne koszty nie ze swojej winy? - nie kryła swojego oburzenia.

Przewodnicząca Komisji Dominika Król zgadzając się z radną Owsianną, przyznała że działania miasta są ograniczone przepisami, a problem przy ul. Św. Michała trzeba wreszcie rozwiązać, bo nie można dłużej narażać mieszkańców na sąsiedztwo szkodliwych odpadów.

Kwatera P-3

Najbliższe zabudowania mieszkalne znajdują się w odległości około 1 kilometra od wysypiska odpadów komunalnych w Suchym Lesie. Na uciążliwe odory skarżą się zarówno mieszkańcy Suchego Lasu jak i Moraska. W styczniu radni z Komisji Ochrony Środowiska i Zieleni Miejskiej gościli na wysypisku, teraz zaproszono na posiedzenie jego przedstawicieli, aby dowiedzieć się co zrobiono od tego czasu, aby zmniejszyć uciążliwości.

Przeprowadzono m.in. odpowiednie zagęszczanie odpadów, wzniesiono studnie odgazowujące, tworzona biokompostownia poddawana jest obecnie rozruchowi technologicznemu. Badania sprawdzające jakość powietrza na składowisku zostały przeprowadzone w lipcu, obecnie są opracowywane. Od 1 sierpnia udostępniono składowisko przedstawicielom Zachodniopomorskiego Uniwersytetu Technologicznego w Szczecinie, którzy przeprowadzali badania na zlecenie Gminy Suchy Las. Wyniki oczekiwane są w październiku. Powierzchnia kwatery P-3 przykryta została dodatkową warstwą ziemi. Studnie zbiorcze odcieku wyposażone są w rurociągi ujęcia biogazu i przykryte warstwą gliny i drewnianych zrębek. Rozpoczęto procedurę rekultywacji kwatery P-3.

Radni i mieszkańcy gminy Suchy las oczekują jednak podania terminu przeprowadzenia rekultywacji. Mieszkańcy mówią, że są zdeterminowani, zorganizowali już protest w formie blokady składowiska i nie wykluczają kolejnych.

Mateusz Malinowski