Pierwszy dzień strajku

O sytuacji w poznańskich szkołach, w pierwszym dniu ogólnopolskiego strajku nauczycieli, mówili na konferencji prasowej: prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, jego zastępca Mariusz Wiśniewski oraz przedstawiciele Wydziału Oświaty. W Poznaniu strajkuje ponad 78% szkół.

Fot. M. Malinowski - grafika artykułu
Fot. M. Malinowski

- W Poznaniu do strajku przystąpiło 197 szkół na 250 placówek publicznych - mówił na konferencji wiceprezydent Mariusz Wiśniewski. - Nie ma przypadków zakłócania porządku, czy innych niebezpieczeństw - podkreślał.

Spośród ponad 50 placówek, które nie strajkują, zdecydowana większość (40) to przedszkola, ponadto m.in.: zespoły szkół specjalnych, poradnie psychologiczno-pedagogiczne i młodzieżowe domy kultury.

Miasto Poznań przygotowało ofertę zajęć dla dzieci i młodzieży w swoich placówkach kultury, sportu, w wielu miejscach pracy rodzicom pozwolono przyjść z dziećmi. Zajęcia w osiedlowych domach kultury przygotowała także Spółdzielnia Mieszkaniowa Osiedle Młodych. Inne jednostki i instytucje, które chcą włączyć się w pomoc mogą zgłaszać się do Wydziału Oświaty. W placówkach szkolnych wydawane będą posiłki w ramach wsparcia z Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

O kwestii egzaminów gimnazjalnych, które zaplanowane były na środę (10 kwietnia) informował dyrektor Wydziału Oświaty Przemysław Foligowski. To, w których szkołach takie egzaminy odbędą się, zależy od tego czy dyrektorom szkół uda się skompletować składy komisji egzaminacyjnych. Miasto będzie na ten temat podawać na bieżąco informacje. W razie, gdy egzaminy nie odbędą się, terminem uzupełniającym jest czerwiec.

Informacje na temat sytuacji związanej ze strajkiem udzielane są pod numerami telefonów (w godz. 7.30-20):

  • 61 646 33 44 - Poznań Kontakt
  • 61 888 86 80 - Wydział Oświaty

Mimo, że w strajku nie uczestniczy nauczycielska "Solidarność", która jako jedyny związek podpisała porozumienie z rządem, inaczej zachowała się "Solidarność" Pracowników Oświaty i Wychowania Regionu Wielkopolska - przystępując do strajku. Za postawę związkowcom z Wielkopolskiej "Solidarności" dziękował prezydent Jacek Jaśkowiak. - Dzięki temu Solidarność w Wielkopolsce znaczy o wiele więcej - ocenił.

mat.

Załączniki