Rada Miasta Poznania

Spotkanie z mieszkańcami Umultowa odbyło się w nowym Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 9. - Dziękuję za zaproszenie. To moje pierwsze spotkanie z mieszkańcami po wyborach. Cieszę się, że zaczynam w miejscach, które są najtrudniejsze. Osiedla peryferyjne były przez lata najbardziej zaniedbywane. Tam jest najwięcej problemów, które długo narastały. Dotyczą na przykład infrastruktury czy sieci szkół. Jeśli chodzi o tę drugą kwestie na Umultowie mamy dobry początek. Niezależnie od atmosfery i emocji, które na pewno się podczas naszego spotkania pojawią, udało się nam wybudować w poprzedniej kadencji szkołę, która dzisiaj służy mieszkańcom - zauważył Jacek Jaśkowiak.

Na początek prezydent Poznania poruszył zagadnienia, o które wyjaśnienia poprosili radni osiedlowi. Jednym z nich jest trzeci etap tramwaju na Naramowice, tzw. umultowski.

- Rozpoczynamy właśnie konsultacje z mieszkańcami, aby wytyczyć przebieg tej trasy. Sprawdziliśmy już pewne techniczne możliwości. Wiemy np. że nie da się stworzyć pętli na dawnym wysypisku z uwagi na elementy gruntowe. Bardziej prawdopodobne wariant jest taki, by powstała ona bliżej szkoły - mówił Jacek Jaśkowiak. - Finanse miasta są coraz lepsze.  Kiedy w 2014 roku mówiłem, że chciałbym podwoić przychody z PIT-u w ciągu 8 lat, byli tacy, którzy się śmiali. Jak na razie z 750 mln udało nam się podnieść je do 1,2 mld. Sądze, że w ciągu 8 lat przebijemy to, co zapowiadaliśmy. To pozwoli na realizację szeregu inwestycji. Dla mnie tramwaj na Naramowice jest czymś, co chciałbym po sobie pozostawić.

Prezydent Poznania odniósł się też do prawdopodobnego czasu realizacji trzeciego etapu tramwaju na Naramowice. - Zakładam, że rozpoczęcie trzeciego etapu będzie możliwe za około 7 lat. Jego realizacja to perspektywa 3-4 lat. Musimy przygotować plan, czeka nas jeszcze drugi etap tramwaju na Naramowice, ale też inne inwestycje - tramwaj na os. Kopernika czy ul. Ratajczaka. Chciałbym, abyśmy realizowali je w kolejności według potrzeb. W tym zakresie na pewno będę słuchał fachowców - zaznaczył Jacek Jaśkowiak.

Mieszkańców Umultowa nurtuje też kwestia budowy dróg lokalnych. - 4 miliony złotych, które były w tej perspektywie, na pewno zostaną wykorzystane. Jednocześnie zakładam, że środków finansowych będziemy mieli w następnych latach więcej. Będziemy więc w stanie te procesy intensyfikować. Chciałbym, abyśmy przez następne tygodnie i miesiące wypracowali to, co będziemy robić przez następne 5 lat. Oczekuję od rady osiedla i mieszkańców, aby przedyskutowali, jakie ulice byłyby w tej następnej kolejności realizowane - mówił prezydent Poznania.

Pozostałą część dyskusji zdominował temat ulicy Umultowskiej, na odcinku od ul. Krygowskiego do Ślazowej. W tej sprawie trwają właśnie konsultacje społeczne. Głos zabierali zwolennicy pozostawienia ulicy w obecnym stanie ze względu na walory przyrodnicze oraz wzmożony ruch samochodowy, a także osoby, które uważają, że obecny stan drogi zagraża bezpieczeństwu

AJ, jg